Książka

A.W. Paczkałow: Finansowe dynastie. Architekci globalizmu

okładka książki A. Paczkałow Finansowe dynastie
fot. Wydawnictwo Wektory
Tygodnik Spraw Obywatelskich – logo

Nr 137 / (33) 2022

Niewątpliwie nazwiska niektórych bankierskich rodzin, takich jak Rothschildowie czy Rockefellerowie, są powszechnie znane, jednak wiedza o nich – o ich działaniach i wzajemnych koligacjach – jest bardzo powierzchowna. Prócz tych rodów istnieje zaś wiele innych, mniej głośnych, ale równie potężnych, których wpływ na politykę ostatnich wieków był – jak pokazuje autor – wyjątkowo istotny.

Wydawnictwu Wektory dziękujemy za udostępnienie fragmentu do publikacji. Zachęcamy do lektury całej książki.

OD WYDAWCY

Historycy przyzwyczaili nas do tego, aby postrzegać dzieje świata przez pryzmat działań politycznych i militarnych. Traktaty i bitwy, umowy i rywalizacje ideologiczne, działania wywiadów i wojsk, postacie rządzących, polityków i ideologów – taka treść wypełnia większość książek opisujących dzieje najnowsze. Czasem znajdziemy dodatkowe uwagi o kwestiach gospodarczych – przemyśle, handlu, wojnach celnych czy pozyskiwaniu nowych rynków zbytu – jednak w centrum opisu zawsze znajdują się politycy, tak jakby to oni byli siłą decydującą o rozwoju świata i kierunku, jaki ten rozwój przybierze.

Wnikliwy czytelnik takich prac, między opisem bitwy i kampanii wyborczej, może jednak zadać sobie oczywiste pytanie: kto za to wszystko płaci? Skąd wzięły się środki na prowadzenie wojny, na stworzenie partii politycznej, sfinansowanie działań wywiadu i przekupienie mediów?

Aleksander Paczkałow próbuje odpowiedzieć na to pytanie. Poza tradycyjną historią, skupioną na politykach i ich działalności oraz na wojnie jako polityce rozgrywanej za pomocą innych środków, próbuje znaleźć osoby finansujące te przedsięwzięcia. Jest bowiem jasne, że bez pieniędzy nie byłoby ani polityki, ani wojny. Bez odpowiednich środków żaden plan polityczny czy militarny nie mógłby zostać zrealizowany. A idąc tropem tych środków – a więc idąc za pieniędzmi – znajdujemy konkretnych ludzi. I nie są to pojedyncze, oderwane od siebie osoby, ale całe rody czy wręcz dynastie ludzi, którzy zawodowo zajmują się finansowaniem polityki i wojny.

Aby uzyskać więc pełny i prawdziwy obraz dziejów, musimy w naszym opisie uwzględnić również tych wszystkich, którzy, dzięki swoim pieniądzom, mogą dzieje te kształtować, używając do tego celu polityków, ideologów i rewolucjonistów. Książka Paczkałowa to nic innego jak poczet największych finansistów świata ostatnich pięciuset lat, ukazujący w alfabetycznym porządku najważniejsze rody bankowe nowożytnego Zachodu.

Rody te, choć potężne i wpływowe, starały się i wciąż starają się pozostawać w cieniu, zgodnie ze starą zasadą, iż prawdziwa władza powinna być sprawowana z dala od ludzkich oczu.

Przestrzegają również innych tradycyjnych zasad, takich jako dbałość o więzy rodzinne, staranny dobór małżonków, liczne potomstwo i elitarne kształcenie. Siła tych rodzin, jak pokazuje autor, wynika stąd, że żyją zgodnie z wartościami, które świat współczesny odrzuca bądź lekceważy, jednocześnie kierując się regułą zalecania innym przeciwieństwa tych wartości, którym samemu się hołduje. Dlatego też – paradoksalnie – wielkie finansowe dynastie, choć same elitarne, hierarchiczne i patriarchalne, od dawna finansują politykę upowszechniającą wśród mas egalitaryzm, socjalizm czy feminizm.

Niewątpliwie nazwiska niektórych bankierskich rodzin, takich jak Rothschildowie czy Rockefellerowie, są powszechnie znane, jednak wiedza o nich – o ich działaniach i wzajemnych koligacjach – jest bardzo powierzchowna. Prócz tych rodów istnieje zaś wiele innych, mniej głośnych, ale równie potężnych, których wpływ na politykę ostatnich wieków był – jak pokazuje autor – wyjątkowo istotny. Dlatego więc liczymy, że publikacja książki Aleksandra Paczkałowa uzupełni istotną lukę w polskim piśmiennictwie historycznym, a tym samym w naszej wiedzy o mechanizmach rządzących dziejami świata.

OD AUTORA

Znany współczesny autor, Jacques Attali, łączący w sobie myśliciela-filozofa i praktykującego-finansistę, w historiozoficznym traktacie „Lignes d’horizon” (Linie horyzontu) pisze o trzech rodzajach porządku i „trzech sposobach organizowania przemocy”: porządku Świętości, porządku Siły i porządku Pieniądza. Tym porządkom odpowiadają, jego zdaniem, trzy społeczne formy, uosabiane przez kapłana, króla i finansistę. Według Jacquesa Attali figury te wymieniały się w historii, a epoka najnowsza, a także przyszłość, to czas finansistów, którego nadejście jest absolutnie nieuchronne.

Działamy bez cenzury. Nie puszczamy reklam, nie pobieramy opłat za teksty. Potrzebujemy Twojego wsparcia. Dorzuć się do mediów obywatelskich.

Choć badanie dziejów oligarchii finansowych ma zasadnicze znaczenie dla zrozumienia świata, temat ten wciąż jest słabo poznany. Dzieje się tak z kilku powodów. Głównym przedmiotem zainteresowania nauk społecznych jest państwo oraz jego instytucje, natomiast interesy prywatne znajdują się nadal na peryferiach badań naukowych. Należy wszakże zauważyć, że historia kapitalizmu to nie tyle historia państw, ile historia prywatnego biznesu, a u podstaw wielkiego biznesu leżą prywatne interesy i kosmopolityzm, czyli przekonanie, że interesy narodowe są wtórne względem osobistych i często z nimi sprzeczne. Kapitalizm (a zwłaszcza kapitalizm finansowy) jest z natury kosmopolityczny. Wielki biznes to biznes międzynarodowy, wiodące banki, to banki międzynarodowe. Niestety, w zdecydowanej większości prac dotyczących banków i obrotu pieniężnego brakuje analizy interesów poszczególnych grup lub ich przedstawicieli. W rezultacie powstają liczne studia, w których powstawanie prywatnych banków centralnych ukazywane jest niemalże tak, jak gdyby chodziło o bezinteresowne pragnienie uczynienia państw i świata lepszym miejscem. Jednakże, chcąc zrozumieć zachodzące procesy gospodarcze, należy wziąć pod uwagę cele, których realizacja doprowadziła do tego, że zapadły określone decyzje i powstały różne struktury. Studia dotyczące państw jako głównych przedmiotów nauk społecznych zubażają przeszłość i teraźniejszość, odbierając naukom społecznym ich rzeczywiste zadania.

Przedstawiciele oligarchii finansowej często wypowiadali się jako ideolodzy globalizmu.

Według F. Mortona poeta Ludwig Börne, wywodzący się z rodziny finansowej Baruchów, współpracującej blisko z Rothschildami, wypowiedział następujące słowa: „Byłoby błogosławieństwem Bożym, gdyby wszyscy królowie zostali obaleni, a ich trony zajęli przedstawiciele rodziny Rothschildów. Pomyślcie tylko o korzyściach. Nowa dynastia nigdy nie będzie rozglądać się za pożyczkami […]. Zniknie korupcja wśród ministrów […]. Takie wady stałyby się historycznym przeżytkiem, a moralność zwyciężyłaby”. James Paul Warburg ze słynnej dynastii bankowej wypowiedział w połowie XX wieku podobną opinię: „Musimy zbudować rząd światowy, czy to wam się podoba, czy nie. Pytanie tylko, czy osiągniemy to siłą, czy pokojowo”[1]. Na spotkaniu Klubu Bilderberg w Baden-Baden w 1991 roku David Rockefeller zauważył: „Suwerenność ponadnarodowa elity intelektualnej i światowych bankierów jest bez wątpienia lepsza od narodowego samostanowienia praktykowanego w minionych stuleciach”.

Sama oligarchia finansowa ze względu na swoją działalność nie jest zainteresowana poważnymi studiami nad nią.

Jak słusznie zauważył A.I. Fursow w niedawnym wywiadzie, w ciągu ostatnich dziesięcioleci żaden fundusz, pomimo ogólnego zainteresowania historią gospodarczą, nie przeznaczył ani jednego dolara, na badanie oligarchii finansowej [2].

Historia, ekonomia, politologia i socjologia w dzisiejszych czasach praktycznie nie zajmują się ani badaniami przeszłości, ani studiowaniem teraźniejszości wielkiego prywatnego kapitału. Wyjątkiem były radzieckie nauki społeczne, w których dużą uwagę poświęcono badaniu pochodzenia oraz funkcjonowania wielkiego kapitału zachodniego. Pośród radzieckich prac poświęconych analizie dużego kapitału finansowego znaleźć można takie książki, jak:S. Aaronowicz, Brytyjski kapitał monopolistyczny; K. Władimirow, Bank Anglii; G.N. Własow, Grupa finansowa Rothschilda w Afryce; M.J. Wołkow, Kapitał finansowy i finansowa oligarchia; S.W. Woronin, Rockefeller Financial Group w gospodarce i polityce Stanów Zjednoczonych; S.B. Zeleniew, Giganci brytyjskiego biznesu; W.S. Zorin, Dynastia Morganów, Pan Miliard, Niekoronowani królowie Ameryki; A.W. Kirsanow, Korporacje finansowe USA; S.M. Mienszykowa, Nowoczesna struktura oligarchii finansowej USA. Milionerzy and Menadżerzy, N.A. Sacharow, Współczesna monopolistyczna elita USA; W.I. Turusow, Kapitał finansowy i oligarchia finansowa; I.M. Fayngara, Szkic rozwoju niemieckiego kapitału monopolistycznego; A.A Fursenko, Trusty naftowe i polityka światowa (1880-1918) i Dynastia Rockefellerów; G.P. Czernikow, Oligarchia finansowa Francji; A. Schneerson, Kapitał finansowy we Francji; S.E. Janczenko, Kapitał finansowy i oligarchia finansowa i wiele innych. Ukazała się też seria książek poświęconych badaniu oligarchii finansowej, zatytułowana Panowie świata kapitalistycznego. Dużą część zagranicznych i współczesnych prac krajowych poświęconych postaciom finansistów stanowi apologetyka, rodzaj tradycji hagiograficznej, pisanej zwykle na zamówienie.

Badanie interesów prywatnych jest trudniejsze niż studiowanie dziejów czy obecnego stanu instytucji państwowych, gdyż historia funduszy private equity jest zwykle dużo gorzej udokumentowana. Specyficzne pismo odręczne, listy korespondentów bez odpowiedzi, ustne, niejasne i pozbawione kontekstu informacje zawarte w e-mailach – oto, co czeka na naukowców planujących badanie archiwów i danych na ten temat. Wiadomo też, że po śmierci wielu członków rodzin bankowych dochodziło do masowego palenia ich papierów. Zwykle rodzinne, mentalne, historyczne i inne powiązania między bankierami różnych krajów pozostają nieprzejrzyste.

[…]

Jako wyjątek należy potraktować historię Medyceuszy, Fuggerów, Rothschildów i innych bankierów, lepiej udokumentowaną materiałami archiwalnymi. Archiwa wielu zachodnich banków nie przetrwały, ale zachowały się dość liczne materiały archiwalne dotyczące dziejów między innymi rodzin: Berenbergów, Gosslerów, Betmanów, Borromenów, Gondich, Drexelów, Medyceuszy, Morganów, Sassoonów, Sillemów, Forbesów, Fuggerów, Hope’ów, Höchstetterów i innych. Obecnie istnieją specjalistyczne archiwa dynastii finansowych Beringów, Rockefellerów, Rothschildów, a rodzinom Fuggerów i Welserów w Niemczech poświęcone są osobne muzea. Istnieją też odrębne projekty badawcze poświęcone analizom aktywności biznesowej niektórych rodzin.

Najmniej informacji mamy na temat rodzin bankowych drugiej połowy XX wieku i początku XXI wieku. Dziś przedstawiciele rodzin bankowych aktywnie angażują się w działalność społeczną, pełniąc rolę organizacyjną jako członkowie Klubu Bilderberg (rodziny Baringów, Wallenbergów, Rockefellerów, Seillièrów, Speierów), Komisji Trójstronnej (Rockefellerowie), Klubu Le Siècle (Seillièrowie), Klubu Rotary (Betmanowie), ruchu ekologicznego i Partii Zielonych (Goldsmithowie, Rockefellerowie, Rothschildowie), antropozofii (Meesowie), ruchu masońskiego (Aldrichowie i inni); tworzą fundacje (The Edmond de Rothschild Foundation, The Rothschild Foundation i inne), wywierając znaczący wpływ na popkulturę z pomocą Hollywood (Khan, Rockefeller) i innych czołowych mediów (Rothschild, Schiff i inni). Przedstawiciele wielu rodzin bankowych byli związani z różnymi służbami wywiadu. Na przykład Warburg związany był z wojskowym wywiadem USA, a Fleming i Hambro z wywiadem brytyjskim (Charles Eric Hambro został jednym z założycieli brytyjskiego wywiadu MI6).

Wielu wybitnych zachodnich polityków na różnych etapach swej kariery było związanych z bankami. Polityczną działalnością w różnych okresach zajmowały się rodziny finansowe, takie jak Bushowie, Levitowie, Rockefellerowie, Rooseveltowie, Forbesowie, a także Adlerowie, Baringowie, Barclayowie, Barneyowie, Betmanowie, Bischoffsheimowie, Brownowie, Gurneyowie, Guinnessowie, Goldsmithowie, Doriowie, Chigi, Cabotowie, Lehmanowie, Lloydowie, Medyceusze, Mellonowie, Montagu, Natoli, Oppenheimowie, Pease’owie, Rafaelowie, Smithowie, Samuelowie, Hambrowie, Hottingerowie i inne.

Większość dynastii finansowych, których historia rozważana jest w tej książce, już nie istnieje, można powiedzieć, że „zeszły z areny”. Jednak pewne omawiane tu rody bankowe przetrwały do dziś, choć nie wszystkie mają przedstawicieli, którzy aż do chwili obecnej są zaangażowani w działalność finansową.

Możliwe, że sposobem na zachowanie finansów i wpływów rodzinnych często było wychowanie – kształtowanie charakteru od podstaw. W przeciwieństwie do większości dzieci bogatych rodziców Rothschildowie i Morganowie ciężko pracowali przez całe życie, co stało się sposobem na zachowanie finansowej pozycji rodziny.

Dynastie finansowe w Anglii są reprezentowane przez przykładowe rodziny Goldsmithów, Kezwicków, Kleinworthów, Rothschildów, Sassoonów, Safrów, Sternów, Hambrów, Hoare’ów; we Francji – Rothschildów, Seillièrów, Sternów; we Włoszech – Borromeów, Natolich; w Szwajcarii – Rothschildów, Hottingerów; w Szwecji – Wallenbergów; w Hongkongu – Kadurich; w USA – Loebów, Mellonów, Rockefellerów; w Niemczech – Berenbergów, Betmanów, Metzlerów, Oppenheimów, Fincków, Fuggerów. Jednak należy dostrzec, że niektóre rodziny finansowe istnieją do dziś, nie mając żadnych znanych przedstawicieli.

Wiele z dynastii finansowych rozpatrywanych w książce było związanych swoją działalnością z historią Rosji. Pożyczki dla Imperium Rosyjskiego były udzielone w różnych czasach przez rodziny Baring, Berenbergów, Betmanów, Cliffordów, Mendelson, Morganów, Rothschildów, Sillemów, Hope’ów, Schröderów i inne. Z rodzinami bankowymi Gunzburgów i Ephrussich były spokrewnione różne żydowskie rodziny Europy. Dom bankierów Ephrussich, blisko związany z Rothschildami zyskał sławę w całej Europie. Został założony w 1830 roku w Odessie przez kupca pierwszej gildii z Berdyczowa, Efmama (Joachima) Aizikowicza Ephrussiego (Chaim Aizikowicz Ephrusi). Z Imperium Rosyjskim kojarzona jest też działalność domu bankowego Stieglitzów. Z ZSRR były związane interesy biznesowe Rockefellerów; z postsowiecką Rosją są związane interesy rodzin Sassoonów, Safrów, Flemingów, Hambrów i innych.

Prezentowana książka przedstawia materiał na temat tych rodzin, których przedstawiciele od kilku pokoleń zajmowali się działalnością finansową. W Rosji i na Wschodzie takich dynastii finansowych jest znacznie mniej niż w krajach zachodnich i nie są one uwzględnione w książce. Wyjątek stanowią te żydowskie rodziny, które były zaangażowane w działalność finansową zarówno na Zachodzie, jak i na Wschodzie (Kaduri, Komondo, Cohen, Morpurgo, Sassoon, Safra, Hambro).

Szereg rodzin, których historia została przedstawiona w książce, swoje początki ma jeszcze w świecie starożytnym.

Żydowskie rodziny finansowe Abarbanelów, Caen d’Anversów, Sassoonów wywodzą się spośród potomków króla Dawida. Włoskie rodziny Massimów i Balbich są zakorzenione w starożytności i należą do najstarszych rodów w Europie, które zachowały się do XXI wieku. Z rzymskiego rodu Massimów (Maximis) pochodzą rzymscy papieże, zaliczani do grona świętych, a także ważni działacze polityczni we Włoszech. W XIV–XV wieku członkowie rodziny Massimów byli zaangażowani w działalność handlową i bankową w Rzymie, konkurując z handlarzami florenckimi, choć głównie byli znani jako wielcy właściciele ziemscy. Balbi pochodzą od starożytnej rzymskiej arystokracji (starożytne źródła zwracają uwagę na związek rodziny Balbich z rzymskimi władcami, w tym z Gajuszem Juliuszem Cezarem). Arystokratyczny klan nie wymarł na początku średniowiecza, w okresie „mrocznych wieków” Europy. Możliwe też, że korzenie rodziny są jeszcze starsze. Pojawiły się hipotezy, że rodzina Balbich jest fenickiego pochodzenia, a etymologia nazwiska jest łączona z bogiem Baalem (Balbich byli znani w fenickiej kolonii Hades). W średniowieczu Balbi byli głównie związani z Genuą i Wenecją; byli spokrewnieni z arystokratyczną rodziną Pallavicinich, również zajmującą się bankowością. Rodzina Balbich zajmowała się bankowością w Mediolanie i innych miastach co najmniej od XVI wieku. W wieku XIX rodzina Balbich stała się jednym z założycieli banku Credito Italiano.

Najbardziej znaną rodziną żydowskich finansistów jest rodzina Rothschildów. Żadne inne nazwisko w Europie nie było otoczone taką aureolą tajemnicy, jak ta dynastia, o której napisano dziesiątki monografii historycznych. Jednakże ta praca nie tyle dotyczy historii Rothschildów, ile historii innych, mniej znanych rodzin finansistów. Książka zawiera omówienie rodów o największym znaczeniu historycznym, przy czym istnieje szereg innych rodzin finansowych, których działalność jest słabo odzwierciedlona w źródłach (na przykład w niewielkim stopniu uwzględnione są dynastie żydowskich finansistów Baerów, Kaullów, Reitlingerów, Jacobsonów i wielu innych).

Istnieje bogata literatura historyczna dotycząca monarchów i monarchii. Historia finansistów częściowo przypomina historię monarchów (do najbardziej znanych bankierów, tak jak i do monarchów, wraz z imieniem dodaje się liczbę „Pierwszy”, „Drugi” itp; ograniczony jest także wybór imion wśród dynastii finansowych – przestrzega się litery i ducha tradycji przekazywanej z pokolenia na pokolenie), ale są pewne różnice. Jak zauważył jeden z przedstawicieli rodziny finansistów, Baring: „Nikt z nas nie ma miejsca w firmie, jeśli nie wykaże wymaganych cech charakteru i umysłu” (Лэндс, 2010, s. 50, wyd. pol. D. Landes, Wzloty i upadki największych firm rodzinnych Warszawa 2007).

Typową praktyką było zakładanie kilku gałęzi rodzinnej firmy w różnych centrach finansowych. Zasada zamkniętego kręgu rodzinnego była szczególnie powszechna wśród żydowskich rodzin (Rothschildowie, Pereirowie, Seligmanowie) i obowiązywała w większości zamożnych rodzin Żydów XIX i XX wieku. Małżeństwa były przeważnie wewnątrzrodzinne (już w testamencie Mayera Rothschilda, było zastrzeżone, że wszystko ważne stanowiska w firmie powinni zajmować tylko członkowie rodziny, a nie najemni pracownicy; tylko potomkowie męscy mogą uczestniczyć w biznesie, dziedziczyć mogą tylko bezpośredni spadkobiercy w linii męskiej; mężczyźni z rodziny muszą poślubić swoje kuzynki lub drugie kuzynki, aby akumulowany majątek pozostawał w rodzinie i służył wspólnej sprawie, a córki powinny poślubić arystokratów, zachowując swoją wiarę). Jak zauważa Morton, Rothschildowie „mają zwyczaj poślubiać dziewczynę z rodziny, podobnie jak to było tradycją w dynastii Habsburgów. Rzeczywiście, najlepszym wybrankiem na członka rodziny mógł być tylko ten, kto też należał do tej rodziny […]. Spośród 58 małżeństw zawartych przez potomków Mayera Amschela w linii męskiej połowę stanowiły małżeństwa z kuzynkami” (Мортон, 2010). Jak pisze J.L. Slezkin, „w większości domów bankowych […] obowiązywały rodzinne związki partnerskie, w których rodzeństwo (często małżeństwo kuzynów) kierowało oddziałami w różnych częściach Europy (powinowaci lub kobiety, którzy wyszli za mąż poza klanem, byli najczęściej wykluczani z bezpośredniego udziału w interesach)”.

Historia finansistów często jest wadliwie rozpatrywana indywidualnie, bez związku z interesami rodziny. Jednak dla wielu z nich charakterystyczne było przekazywanie tradycji i kapitału członkom rodziny, chęć utrzymania działalności w formie rodzinnej, niedopuszczanie ludzi z zewnątrz, desygnowanie na wszystkie kierownicze stanowiska swoich ludzi powiązanych więzami pokrewieństwa.

Już przed powstaniem kapitalizmu istniały rodziny finansistów, których łączyły więzy rodzinne. Jak pokazuje Morton, „kiedyś młodszy syn Nathana Rothschilda zapytał go, ile różnych narodów istnieje na świecie. «Są tylko dwa narody, o których, powinieneś wiedzieć» – odpowiedział ojciec, który miał już gotową odpowiedź – «pierwszy to Rodzina, a drugi to wszyscy pozostali»” (Мортон, 2010). Rothschildowie, wraz z innymi żydowskimi dynastiami finansowymi, byli przeciwko asymilacji Żydów, opowiadając się za zachowaniem etniczno-religijnej odrębności. Znajomość więzi rodzinnych pozwala inaczej spojrzeć na historię finansową ostatnich wieków.

Aktualność rozważanego tematu jest oczywista. Obszerna literatura poświęcona tej problematyce wskazuje na to, że trendy ostatnich dziesięcioleci wiążą się z osłabianiem państw oraz wzmocnieniem wielkich korporacji i dużego kapitału prywatnego.

Oprócz obszernej bibliografii załączonej do książki, większość uwzględnionych w niej prac nie odnosi się bezpośrednio do historii finansowych oligarchii. Zasadniczo są to publikacje, które analizują historię banków lub innych instytucji finansowych, a prywatne interesy i historia wielkiego biznesu rozpatrywane są przez pryzmat rozwoju tych instytucji. Większość prac poświęcona osobowościom finansistów to literatura zwykle pisana na zamówienie (druga opcja to biografie zawierające obelgi, gdzie właściciele dużych finansowych i przemysłowych kompanii, powołanych w drugiej połowie XIX i początku XX wieku nazywani są „baronami-rabusiami”).

Do tej pory powstało niewiele ważkich i popartych źródłami prac, poważnie analizujących interesy oligarchii finansowej w przeszłości i w czasach obecnych. Jak zauważył D. Salerno we wstępie do książki Murraya Rothbarda A History of Money and Banking in the United States (Historia pieniądza i bankowości w USA), „mało uwagi poświęca się w pracach kliometrycznych odpowiedzi na pytanie Cui bono?, czyli «Kto na tym korzysta?», ponieważ aby na nie odpowiedzieć, należy odnieść się do danych, a jeśli chodzi o cele i motywy, dane mają charakter subiektywny, są niemierzalne i niekwantyfikowalne […]. Takie instytucje, jak koleje lub Rezerwa Federalna, są rezultatem złożonych planów i działań jednostek oraz grup ludzi, próbujących osiągnąć określone cele w taki czy inny sposób. Zatem nowa historia gospodarcza nie jest historią w tradycyjnym sensie, będąc próbą zrozumienia motywów, powstania instytucji gospodarczych i procesów. Jeden z wyjątków został dokładnie ukazany w dziele Rothbarda, opisującego rozwój finansowy w Stanach Zjednoczonych w pierwszej połowie XX wieku na podstawie dużej ilości materiału faktograficznego, na tle walki między polityką a finansami, w związku z motywami i planami często ukrytymi i przebiegłymi, z rezultatami, które są czasami tragiczne w skutkach” (Салерно, 2009).

Zdaniem Rothbarda prawdziwa historia Stanów Zjednoczonych pierwszej połowy XX wieku to konflikt między różnymi grupami finansowymi, a nie między programami i działaniami prezydentów USA.

Rothbard zwraca uwagę, że „znaczną część politycznej historii Stanów Zjednoczonych można interpretować w kontekście związku z jedną z grup finansowych, które czasami współpracowały, ale częściej się ścierały: Cleveland (Morgan), McKinley (Rockefeller), Theodore Roosevelt (Morgan), Taft (Rockefeller), Wilson (Morgan), Harding (Rockefeller), Coolidge (Morgan), Franklin Roosevelt (Harrison – Kuhn&Loeb, Rockefeller)”. Jednocześnie praca Rothbarda nieco upraszcza historię rozwoju instytucji finansowych w USA, biorąc pod uwagę tylko konflikt między Morganami i Rockefellerami. W tworzeniu FED i w historii finansowej USA w pierwszej połowie XX wieku ważną rolę odgrywały również inne grupy finansowe, słabo powiązane z Morganami i Rockefellerami.

Temat odziedziczonych kapitałów został bardzo słabo opisany w zachodniej literaturze naukowej i w mediach. Dlatego też istnieje trudność z oddzieleniem „kalifów na godzinę”* od tych, których rodziny na poważnie i na długo pozostają w świecie finansów. Sprawia to, że określenie realnych rozmiarów kapitałów rodzinnych nie jest obecnie możliwe. Wiele napisano o tym, że magazyn „Forbes” i inne współczesne publikacje masowe uwzględniają tylko kapitały nowobogackich, ale nie rozważają głównych, czyli dziedziczonych majątków finansowej oligarchii Zachodu, nagromadzonych na przestrzeni wieków.

Morton pisze o Rothschildach, że „określanie tej rodziny jako zamożnej jest zbyt banalne. Majątek rodziny Rothschildów w Anglii i we Francji po prostu wymyka się opisowi”.

Przesłanie Mayera Rothschilda mówiło, że „skromność prowadzi do bogactwa” i nigdy nie należy opisywać majątku rodzinnego – jego wielkość nigdy nie powinna zostać ujawniona, a spory między braćmi muszą być rozwiązywane w rodzinie, przy zachowaniu jedności rodziny. Mayer Rothschild zapisał w testamencie, że „córki, zięciowie i ich spadkobiercy nie mają udziału w istniejącej firmie Rothschild & Sons […], nie mają oni też prawa sprawdzać stanu spraw firmy żądać wglądu do ksiąg przychodów, dokumentów, spisów inwentaryzacyjnych”; również Nathan Rothschild w swoim testamencie prosił, żeby „wszyscy krewni we Frankfurcie czy Londynie zjednoczyli swoje wysiłki na rzecz jasnego wykonania woli przedstawionej w testamencie i nie występowali o żadne dodatkowe informacje, a także nie wymagali przedstawiania jakiegokolwiek sprawozdania księgowego” (Мортон, 2010). F. Landberg w książce Bogacze i superbogacze. O autentycznych władcach Stanów Zjednoczonych Ameryki stawia pytanie: „Czy zniekształcamy fakty, biorąc pod uwagę stan posiadania całej rodziny, a nie jej indywidualnych właścicieli? Fakty byłyby rzeczywiście zniekształcone, gdyby każdy z spadkobierców tego stanu poszedł swoją własną drogą, a mimo to badacz rozważał ich zbiorczo. Ale Dupont, podobnie jak inni bogaci spadkobiercy, nie poszli własną drogą; nie bacząc na walki pomiędzy poszczególnymi członkami rodziny, wszyscy działali jako jeden zespół. […] kuzyni i siostry są ściśle powiązani siecią rodzinnych firm holdingowych i funduszy powierniczych, która pod jednym skoncentrowanym przywództwem rodzinnym gwarantowała jednolitą organizację pracy przedsiębiorstw rodzinnych. Gdyby do każdego z członków tej pokrewnej grupy podchodzono z finansowego punktu widzenia jako do jednostki, pojawiłoby się niebezpieczeństwo przeinaczenia faktów. W takim wypadku bylibyśmy wprowadzeni w błąd, gdyż widzielibyśmy tylko niewielką część wierzchołka ogromnej góry lodowej, a jej zasadnicza masa pozostałaby ukryta pod powierzchnią”. I dalej: „Coraz mniejsza liczba rodzin wpływa na gospodarkę kraju, chociaż stan majątków dzieli się na coraz większą liczbę spadkobierców. Dziś Dupontów, Rockefellerów i Mellonów jest więcej niż w 1900 roku, ale każdy z nich ma swój udział w powiększonym centralnym majątku” (Ландберг, 1971).

Historia wielkiego kapitału prywatnego jest niezbędna nie tylko do tego, aby lepiej zrozumieć przeszłość, ale także do lepszego zrozumienia współczesnego świata, gdyż wiele rodzin, które odegrały znaczącą rolę w świecie finansów Zachodu w minionych stuleciach, zachowuje swoją pozycję do dziś. Należy mieć nadzieję, że praca ta posłuży jako podstawa do dalszych badań na ten temat.

okładka_Finansowe dynastie
Finansowe dynastie, fot. Wydawnictwo Wektory

Aleksander W. Paczkałow: Finansowe dynastie: Architekci globalizmu, Wydawnictwo Wektory, 2021


Przypisy:

[1] Senate Foreign Relations Committee. Revision of the United Nations Charter: Hearings before a Subcommittee of the Committee on Foreign Relations, Eighty-first Congress. United States Government Printing Office, 1950, s. 494.
[2] http://www.russia.ru/video/fursovmatrix.
* określenie to odnosi się do osób niepozostających na szczycie przez długi czas (przypis red.)

Sprawdź inne artykuły z tego wydania tygodnika:

Nr 137 / (33) 2022

Przejdź do archiwum tekstów na temat:

# Społeczeństwo i kultura

Być może zainteresują Cię również: