Apel do Prezydenta RP Andrzeja Dudy ws. ojców
Łódź, 7 lutego 2019 r.
Szanowny Pan
Andrzej Duda
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Instytut Spraw Obywatelskich zwraca się do Pana z prośbą o podpisanie Ustawy o rodzicielskim świadczeniu uzupełniającym, nazywanej potocznie „Mama 4 Plus” oraz skierowanie do Sejmu w ramach prezydenckiej inicjatywy ustawodawczej nowelizacji wyżej wymienionej ustawy w zakresie objęcia nią ojców.
Ustawa o rodzicielskim świadczeniu uzupełniającym ma zapewnić matkom, które opiekowały się co najmniej czwórką dzieci, rezygnując z pracy zawodowej, świadczenie odpowiadające minimalnej emeryturze. Naszym zdaniem kontrowersyjny jest zapis w tej ustawie, zgodnie z którym, jeśli mama pracuje, a tata wychowuje dzieci, to tata nie będzie miał prawa do rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego (art. 3 ust. 2 ustawy). Uważamy, że ustawa powinna być uzupełniona o rodzicielskie świadczenie uzupełniające dla ojców, którzy z wyboru opiekowali się dziećmi, rezygnując z pracy zawodowej. Rząd, Sejm i Senat nie powinni wykluczać ojców wychowujących dzieci w pełnych rodzinach.
Instytut Spraw Obywatelskich, jako think-tank niezależny od partii politycznych, prowadzi od 2006 roku kampanię obywatelską „Dom to praca”. Przez ostatnie 13 lat m.in. zachęcaliśmy kolejne rządy do docenienia osób, które pracują w domach na rzecz swoich rodzin. 20 marca 2017 roku na spotkaniu Narodowej Rady Rozwoju przedstawiliśmy dorobek naszej kampanii i postulat dotyczący objęcia składką emerytalną osób nieodpłatnie pracujących w domu na pełen etat.
Cieszy nas, że rząd Zjednoczonej Prawicy zrobił dobry krok w kierunku docenienia nieodpłatnej pracy domowej. Praca ta ma bowiem swoją wymierną wartość wyrażalną w pieniądzu. Według danych GUS w 2013 roku łączna wartość pracy domowej w Polsce wyniosła 721 mld zł, co stanowiło 44% w odniesieniu do PKB, lecz w całości wykonywana była nieodpłatnie. Przeciętna miesięczna wartość pracy domowej wykonywanej przez kobietę przekracza 2100 złotych, a przez mężczyznę 1200 złotych. Uważamy, że pieniężna wartość pracy domowej powinna być uwzględniana w PKB przynajmniej w ramach rachunku satelitarnego. Jednocześnie osoby wykonujące pracę w domu na pełen etat powinny być objęte systemem emerytalnym. Aktualnie w Polsce ubezpieczeniem emerytalnym ze względu na wykonywanie pełnoetatowej pracy w domu nie jest objętych około 9% dorosłych Polek (1,76 mln) oraz 1% Polaków (0,23 mln). Z badań wynika, że nie tylko kobiety odpowiedzialne są za wychowanie dzieci w polskich domach, a nieodpłatna praca kobiet i mężczyzn powinna być na równi doceniana. Badania pokazują też stale rosnący udział ojców w czynnościach opiekuńczych nad dziećmi.
Na wykluczający ojców charakter ustawy wielokrotnie zwracali uwagę eksperci, środowiska obywatelskie, związki zawodowe, związki pracodawców oraz przedstawiciele instytucji publicznych, m.in. Biura Analiz Sejmowych Kancelarii Sejmu, Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu i Rzecznik Praw Obywatelskich.
NSZZ „Solidarność” w swoim stanowisku zauważa: „Wykluczenie ojców wychowujących dzieci w pełnych rodzinach byłoby dyskryminacją, trudną do zrozumienia, a tym samym do zaakceptowania w XXI wieku”.
Fragment opinii Biura Analiz Sejmowych mówi: „Negatywne skutki społeczne może wywołać również zawarty w projekcie przepis dotyczący ojców. Są oni dodani do ustawy na zasadzie wyjątku – świadczenie będzie im przysługiwać tylko jeżeli matka dzieci umrze lub je porzuci. Projektodawcy nie zakładają sytuacji, w której ojciec z własnej decyzji wychowuje dzieci rezygnując z pracy zarobkowej”.
Z kolei w opinii Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu czytamy: „w art. 3 ust. 2 zawarto kryteria otrzymania świadczenia uzupełniającego przez ojca. Są one zależne od przesłanek związanych z osobą matki. Podobna sytuacja była określona w §2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 15 maja 1989 r. w sprawie uprawnień do wcześniejszej emerytury pracowników opiekujących się dziećmi wymagającymi stałej opieki (Dz. U. z 1989 r. poz. 149). Przyznawał on ojcu uprawnienie do świadczenia jedynie w razie śmierci matki, innych przypadkach niemożliwości sprawowania przez nią osobistej opieki oraz pozbawienia jej władzy rodzicielskiej. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego P 8/98, wydane 6 lipca 1999 r. uznało §2 rozporządzenia za niezgodny z art. 33 Konstytucji, jako naruszenie prawa wyboru ojca do sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem. Zdaniem Trybunału niezgodne z Konstytucją jest różnicowanie praw kobiety i mężczyzny w zakresie wychowania dzieci i obciążanie obowiązkiem sprawowania osobistej opieki wyłącznie matki. Nie służy to zachowaniu równości kobiet i mężczyzn, ponieważ wyłącza możliwość dokonania swobodnego wyboru rodziców opartego o indywidualną sytuację rodziny”.
Związek Pracodawców Business Center Club podkreśla: „Niesłusznie przyjęto założenie, że to zawsze kobieta zajmuje się dziećmi w rodzinie. W obecnych realiach, stosunkowo często występuje zjawisko, że wychowywaniem dzieci zajmuje się ojciec, a matka poświęca się pracy zawodowej”.
Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar zwraca uwagę: „Projektodawca zakłada, że ojcu przysługiwałoby prawo do świadczenia z tytułu wychowania co najmniej czworga dzieci wyłącznie w sytuacji, gdy nie może skorzystać z niego matka. Prawo ojca do świadczenia zostało zatem potraktowane jako zastępcze i posiłkowe. Takie ukształtowanie prawa ojca do świadczenia może nasuwać wątpliwości co zgodności z art. 33 Konstytucji”.
Petycję Instytutu Spraw Obywatelskich „NIE wykluczajcie taty!” skierowaną do parlamentarzystów w kilka dni podpisało ponad pół tysiąca obywateli, w tym prezes Klubu Jagiellońskiego, Piotr Trudnowski.
Jednocześnie zwracamy uwagę, że w toku prac parlamentarnych oraz w debacie eksperckiej pojawiała się propozycja zmiany ustawy:
- w art. 3 w ust. 1 w pkt 2 skreśla się wyrazy „w przypadku śmierci matki dzieci albo porzucenia dzieci przez matkę lub w przypadku długotrwałego zaprzestania wychowywania dzieci przez matkę”;
- w art. 4 w ust. 5 skreśla się pkt 4.
Taka zmiana daje gwarancję świadczenia uzupełniającego zarówno dla mamy, jak i dla taty. To jednocześnie daje rodzicom wybór, które z nich ma opiekować się dziećmi.
Wyrażamy nadzieję, że występując w roli strażnika dobra wspólnego i kierując się potrzebą zagwarantowania kobietom i mężczyznom równych praw zdecyduje się Pan Prezydent na podpis Ustawy o rodzicielskim świadczeniu uzupełniającym i skierowanie do Sejmu w ramach prezydenckiej inicjatywy ustawodawczej nowelizacji wyżej wymienionej ustawy w zakresie objęcia nią ojców.
Pozostajemy w gotowości, by w razie potrzeby przedstawić Panu Prezydentowi nasze argumenty i włączyć się w proces przygotowywania prezydenckiej inicjatywy ustawodawczej.
Rafał Górski
Prezes Zarządu
Instytut Spraw Obywatelskich