Opinia

Co dalej z międzynarodową koleją pasażerską w Europie?

Connecting Europe Expres EYoR
Connecting Europe Express, Warszawa 20 września 2021, fot. Piotr Skubisz

Łukasz Janeczko

Tygodnik Spraw Obywatelskich – logo

Nr 106 / (2) 2022

Decyzja Komisji Europejskiej z 14 grudnia 2021 roku dotycząca dalszego wspierania europejskiej kolei pasażerskiej może napawać optymizmem. Wygląda na to, że Unia Europejska poważnie potraktowała Europejski Rok Kolei i dąży do jak największego ujednolicenia zasad funkcjonowania tego środka transportu w Europie. Na tapecie Komisji znalazła się również wstępna, ale bardzo pożądana propozycja ogólnounijnego zwolnienia międzynarodowych biletów kolejowych z podatku VAT, która ma wzmocnić konkurencyjność kolei względem innych środków transportów. Czy w związku z tym, my, polscy pasażerowie, możemy patrzeć optymistycznie w przyszłość?

Rok 2021 został ogłoszony Europejskim Rokiem Kolei. I trzeba przyznać, że rzeczywiście coś drgnęło w debacie publicznej w kwestii przywrócenia dawnej świetności kolei. Dyskusje odbywały się nie tylko na poziomie europejskich polityków, ale coraz częściej słowo „kolej” padało także z ust wszystkich obywateli Unii, zarówno w kontekście podróży międzynarodowych jak i krajowych. Dziś mamy jednak 2022 rok i dlatego warto przyjrzeć się dokładnie temu, co realnie osiągnęliśmy w zeszłym roku w temacie renesansu kolei.

Większe fundusze, duże perspektywy

Miniony rok dla europejskich kolei był z pewnością udany. Przynajmniej jeśli weźmiemy pod uwagę deklaracje decydentów krajowych i europejskich. Pokaźne fundusze mają płynąć m.in. z Krajowego Planu Odbudowy, czy Ministerstwa Infrastruktury. Na początku 2021 roku resort poinformował, że rekordowe 20 mld zł otrzyma PKP Intercity na modernizację i inwestycje taborowe, a także na uruchomienie nowych połączeń i zwiększanie częstotliwości kursowania pociągów. Ten budżet jest do wykorzystania na lata 2021-2030. Jeszcze bardziej imponująco wyglądają plany inwestycyjne z Krajowego Planu Odbudowy. Tutaj z ponad 58 mld euro, jakie Polska ma otrzymać, ponad 7 miliardów euro ma trafić na inwestycje transportowe,  w tym ponad 4 mld euro na samą kolej (czyli ponad połowa budżetu transportowego). To bez wątpienia ważny zastrzyk pieniędzy, który ze względu na wykluczenie transportowe i marginalizację kolei w poprzednich latach jest wyjątkowo potrzebny. W przypadku Krajowego Planu Odbudowy pamiętać należy jednak, że ze względu na spór Polski z Unią Europejską, nasz kraj nie otrzymał jeszcze tych środków. Pozostaje więc mieć nadzieję na szybkie porozumienie w tej sprawie.

Jeśli do tego dodamy pozostałe programy transportowe, w których kolej odgrywa kluczową rolę, to trudno zaprzeczyć, że w końcu coś drgnęło. Ale oprócz znacznych funduszy, kolei potrzebna jest także dobra promocja i przeświadczenie polityków, że inwestycja w kolej rzeczywiście się opłaca. I tutaj wydaje się, że zarówno Unia Europejska jak i państwa członkowskie odrobiły lekcję i przyłożyły się do zadania. Symbolicznym potwierdzeniem takiego stanu rzeczy był europejski pociąg „Connecting Europe Express”, który rozpoczął podróż z Lizbony 2 września 2021 roku i wyruszył w „tournée” po Europie. Celem tej kampanii było oczywiście promowanie podróżowania koleją po Starym Kontynencie. „Connecting Europe Express” zawitał także do Polski. Miłośnicy kolei i podróży mogli podziwiać promocyjny pociąg 20 września na Dworcu Centralnym w Warszawie,  skąd następnie udał się na jedne z największych międzynarodowych targów – TRAKO (20-21 września), a dalej do Białegostoku (21-22 września) i Zebrzydowic (23 września).

Delegacja Trans Europe Express
Connecting Europe Express. Na zdjęciu m.in. Sekretarz Stanu – Andrzej Bittel i Waldemar Buda oraz Prezes UTK- Ignacy Góra

Podczas inaugurującego wjazdu do naszego kraju nie zabrakło także wystaw Centralnego Portu Komunikacyjnego i PKP. Obecni byli polscy decydenci, w tym sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Społecznej – Waldemar Buda oraz wiceminister infrastruktury – Andrzej Bittel. Były również podniosłe wypowiedzi. Warto przytoczyć chociażby jedną, która w sposób wzorcowy oddaje ideę, jaka powinna przyświecać  europejskim decydentom:

Takie projekty jak Europejski Rok Kolei służą edukacji i budowaniu pozytywnego wizerunku kolei. Działania, które wspólnie zaplanowaliśmy, pozwolą skutecznie promować kolej. Niech Europejski Rok Kolei będzie trampoliną, z której polskie i europejskie koleje wyskoczą na rekordowe wyniki obsługi w ruchu pasażerskim i towarowym. Kolej powinna być tym środkiem transportu, który wszyscy wybieramy – stwierdził Prezes Urzędu Transportu Kolejowego, koordynator Europejskiego Roku Kolei w Polsce Ignacy Góra.[1]

Łatwy system rezerwacji biletów i zerowy VAT

Chociaż symbole są oczywiście ważne, to jeszcze ważniejsze są czyny. I te również zostały wykonane. Na sam koniec roku 2021 Komisja Europejska sprawiła nam prawdziwy gwiazdkowy prezent przedstawiając plan działania na rzecz rozwoju dalekobieżnych i transgranicznych kolei pasażerskich. Wśród pozytywnych rozwiązań, które zaproponowała Komisja, ma znaleźć się przede wszystkim uruchomienie europejskiego podmiotu do zarządzania kolejami międzynarodowymi, podobnego do Eurocontrol dla ruchu lotniczego, zagwarantowanie płynnego procesu rezerwacji biletów kolejowych na połączenia międzynarodowe, czy – i to chyba największa „petarda” – ogólnounijne zwolnienie międzynarodowych biletów kolejowych z podatku VAT.[2] W przypadku zerowego VATu to bardzo dobra wiadomość, bo już we wrześniu 2020 roku Ministerstwo Finansów zapowiedziało działania w celu wprowadzenia tego rozwiązania w Polsce[3]. Wówczas na przeszkodzie stały m.in. regulacje  i konieczność ich zmian na poziomie unijnym. Propozycja Komisji Europejskiej to dobry prognostyk i być może jesteśmy bliżej niż dalej wprowadzenia zerowego VAT’u.

Działamy bez cenzury. Nie puszczamy reklam, nie pobieramy opłat za teksty. Potrzebujemy Twojego wsparcia. Dorzuć się do mediów obywatelskich.

Na propozycje Komisji Europejskiej trzeba patrzeć także krytycznie. W grudniu europejska koalicja organizacji pozarządowych „Europe on Rail” , do której należy m.in. Instytut Spraw Obywatelskich, wystosowała komentarz do proponowanych zmian. Pomimo, iż propozycje spotkały się z uznaniem koalicji, to jednak w opinii ekspertów zabrakło szczegółów.

Przede wszystkim, choć Komisja słusznie zauważyła trudności związane z dostępem do taboru kolejowego, a sama koalicja z zadowoleniem przyjęła propozycję finansowania pociągów transgranicznych za pośrednictwem Europejskiego Banku Inwestycyjnego, nie jest ona jednak wystarczająco daleko idąca. Jacob Rohm, doradca ds. polityki Germanwatch i jeden z koordynatorów „Europe on Rail” wyjaśnił dlaczego:

Aby osiągnąć ambitny cel podwojenia ruchu pociągów szybkich prędkości do 2030 roku, potrzebujemy w Unii Europejskiej około 1000 dodatkowych pociągów. Dlatego zamówienia muszą się rozpocząć już teraz, a nie w przyszłości, ponieważ budowa pociągów trwa latami.

Niestety w propozycji Komisji Europejskiej zabrakło konkretnych dat. Ciężko więc stwierdzić, czy mechanizm wspólnego zakupu taboru nastąpi już w 2022 roku, czy może za 10 lat…

Dalej idąc, chociaż KE wyraziła poparcie dla uruchomienia podmiotu do zarządzania europejskimi kolejami, to znów nie sprecyzowała kto i na jakich zasadach miałby tymi kolejami zarządzać. A więc proponowane środki są niejasne, a już na tym etapie można było wskazać np. Europejską Agencję Kolejową (ERA), jako organizację właściwą do tego zadania.

I na koniec Komisja Europejska zwróciła uwagę na problem rezerwacji biletów w transporcie międzynarodowym. Zwróciła uwagę i co? I w zasadzie nic, bo sposób poprawy tej sytuacji znów jest niejasny.

I w zasadzie tylko propozycja wprowadzenia zerowej stawki VAT jest jasna i nie budzi kontrowersji. Pomimo tego i tak należy pochwalić decydentów, że w końcu po latach dostrzegli w jak opłakanym stanie jest kolej, także w tym wymiarze międzynarodowym. Te problemy pokazują, ile jeszcze jest do zrobienia, by kolej była konkurencyjna wobec lotów.

Pociąg do Glasgow i nowe decyzje Polski w sprawie kolei. Czy  rozumiemy renesans kolei?

I to jest najważniejsze pytanie. Czy wraz z deklaracjami, ogłaszaniem 2021 roku Europejskim Rokiem Kolei i szumnymi zapowiedziami budzącymi podziw inwestycjami kolejowymi idzie także konkretna wola poparta determinacją ze strony Unii Europejskiej i państw członkowskich? Ciężko na to jednoznacznie odpowiedzieć. Z jednej strony mamy powszechną europejską mobilizację, promocję kolei, która od lat 90. (a nawet od połowy lat 80.) została zapomniana i to nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie. Z drugiej strony brak szczegółów i logiki. Jeśli dodamy do tego blamaż wielu polityków europejskich, którzy na jesienny szczyt klimatyczny w Glasgow przybyli prywatnymi odrzutowcami i samolotami, to mamy komplet. Czemu nie skorzystali ze specjalnie przygotowanego pociągu, który zabierał uczestników szczytu z Amsterdamu, przez Brukselę aż do samego Glasgow? Jako Instytut Spraw Obywatelskich zostaliśmy zaproszeni do tego pociągu i widzieliśmy, ilu polityków i urzędników było na pokładzie. Jak więc przekonać zwykłego Kowalskiego, by wybierał kolej, skoro rządzący sami nie stosują się do deklaracji promocji kolei jako najbardziej przyjaznego środowisku środka komunikacji?

Możemy ganić europejskich polityków, ale i na polskim podwórku nie jest wiele lepiej. We wrześniu gościliśmy „Trans Europe Express” i zapowiadaliśmy wiele zmian na lepsze. Europejski Rok Kolei się skończył i co nas spotyka w 2022 roku? Po pierwsze, podwyżki cen biletów, które mogą sięgnąć nawet 15 %.[4]

To akurat jest o tyle zrozumiałe, że niestety sytuacja gospodarcza w Polsce mówiąc dyplomatycznie nie jest korzystna. Rosnąca inflacja w końcu musiała doprowadzić do takiego stanu. Mniej zrozumiała jest natomiast likwidacja biletów weekendowych, z których korzystali nie tylko miłośnicy kolei, ale także Ci, którzy wybierali się na zasłużony odpoczynek po ciężkim tygodniu pracy.[5]

W kontekście decyzji Komisji Europejskiej jeszcze mniej zrozumiała jest propozycja PKP PLK dotycząca podwyższenia opłat za dostęp do infrastruktury kolejowej. Według deklaracji stawki dla pociągów pasażerskich mają średnio wzrosnąć o 4,75%. Jaki będzie efekt? Przewoźnicy kolejowi z pewnością przeniosą te dodatkowe koszty na pasażerów. Jak więc deklaracje o konieczności zwiększania konkurencji kolei wobec innych środków transportu mają się do rzeczywistych działań?

Oczywiście ktoś mógłby powiedzieć, że stawki za dostęp do infrastruktury kolejowej w Polsce póki co są na relatywnie niskim poziomie w stosunku do wielu krajów europejskich. To prawda. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę wciąż niewystarczającą ofertę połączeń kolejowych i wieloletnią polską politykę „obrzydzania” kolei pasażerom, to kolejna podwyżka może tylko zniweczyć ostatnie pozytywne decyzje dotyczące wzmacniania kolei.

Co dalej? Jeśli chcemy zmiany kolei na lepsze z pewnością musimy bacznie przyglądać się decyzjom decydentów krajowych i europejskich i mobilizować ich do zmian. Najbliższa batalia zostanie stoczona już wkrótce na polskiej ziemi. Do 21 stycznia 2021 roku można składać uwagi do nowego projektu cennika PKP PLK. Zachęcamy do wyrażania swojej opinii na ten temat. Instytut Spraw Obywatelskich z pewnością przypomni polskim decydentom słowa wypowiedziane podczas wizyty „Trans Europe Express” w Polsce i zachęci do wstrzymania się z decyzją o podwyżkach do czasu, kiedy polska kolej rzeczywiście będzie konkurencyjna.  

Aby złożyć uwagi do cennika PKP PLK należy wysłać maila na adres: utk@utk.gov.pl, a w tytule wpisać „Uwagi do projektu cennika PKP PLK”

Cennik dostępny na stronie: https://www.utk.gov.pl/pl/aktualnosci/18271,Nowy-cennik-oplat-na-sieci-PKP-PLK-w-rozkladzie-20222023-czekamy-na-opinie.html


Przypisy:

[1] Źródło: Portal gov.pl, https://www.gov.pl/web/infrastruktura/pociag-laczac-europe-juz-w-polsce [dostęp: 10.01.2022

[2] NaKolei.pl, Komisja Europejska poparła stworzenie europejskiego podmiotu do zarządzania kolejami międzynarodowymi,

https://www.nakolei.pl/komisja-europejska-poparla-stworzenie-europejskiego-podmiotu-do-zarzadzania-kolejami-miedzynarodowymi/ [dostęp: 10.01.2022]

[3] Łukasz Malinowski, Rynek Kolejowy, Zerowy VAT na bilety: Poczekamy jeszcze wiele miesięcy, https://www.rynek-kolejowy.pl/mobile/zerowy-vat-na-bilety-poczekamy-jeszcze-wiele-miesiecy-105118.html, [dostęp:10.01.2022]

[4] Gazeta.pl, PKP Intercity ogłasza podwyżki. Ceny biletów nawet o 15 proc. w górę, [dostęp:10.01.2022]

https://podroze.gazeta.pl/podroze/7,114158,27988528,pkp-intercity-oglasza-podwyzki-ceny-biletow-nawet-o-15-proc.html

[5] Business Insider, Cios w amatorów weekendowych podróży. PKP Intercity likwiduje popularną promocję, [dostęp:10.01.2022]

https://businessinsider.com.pl/biznes/cios-w-amatorow-weekendowych-podrozy-pkp-intercity-likwiduje-bilet-weekendowy/etwn01f

Sprawdź inne artykuły z tego wydania tygodnika:

Nr 106 / (2) 2022

Przejdź do archiwum tekstów na temat:

# Polityka # Społeczeństwo i kultura # Świat Lepszy transport

Przejdź na podstronę inicjatywy:

Co robimy / Lepszy transport

Być może zainteresują Cię również: