Dom to praca – czy opiekunowie powinni dorabiać? [KOMENTARZ]
W sprawie pani Anny zadziałaliśmy na tyle, na ile mogliśmy, przekazując jej pomocne informacje od ekspertów kampanii oraz słowa wsparcia. Potrzeba jednak też zmian prawnych. I o nie walczymy. Od 2006 roku Instytut Spraw Obywatelskich prowadzi kampanię „Dom to praca”.
Historia Anny
Mail, jeden z wielu, jakie spływają do nas w czasie prowadzenia kampanii „Dom to praca – pozwólmy opiekunom dorabiać”:
Zwracam się do Państwa, ponieważ nie stać mnie na poradę prawnika. Opiekuję się mamą chorą na otępienie starcze. Właśnie dowiedziałam się, że utraciłam specjalny zasiłek opiekuńczy, ponieważ przekroczyłyśmy z mamą próg dochodów o kilkadziesiąt złotych. Mamą opiekować trzeba się 24 godziny na dobę. Sytuacja jest naprawdę ciężka, a obojętność państwa polskiego i jego urzędników po prostu mnie przeraża.
Kto może dorabiać?
Opiekunów osób zależnych (niepełnosprawnych, niedołężnych) jest w Polsce około 200 tysięcy. Część z nich dostaje świadczenia w wysokości 1406 złotych, inni 520. Prawo zabrania im dorabiać, nawet jeśli ktoś ma możliwość, a dodatkowe pieniądze mógłby przeznaczyć na leczenie. Emeryci i renciści w Polsce mogą dorobić, natomiast opiekun nie.
Jeśli podejmują jakąkolwiek pracę, nawet w formie sporadycznie zawieranych umów cywilnoprawnych, tracą prawo do świadczenia. (…) Jest grupa opiekunów, którzy mogą opiekę nad niepełnosprawnym łączyć z jakąś formą pracy zarobkowej, zwłaszcza w formie zdalnej, choćby na podstawie umowy o dzieło czy zlecenia. Można się zastanawiać i dyskutować, na jaki wymiar i charakter pracy prawo powinno pozwalać, ale sam kierunek proponowanych zmian wydaje się uzasadniony z wielu powodów
– mówił nasz ekspert, Rafał Bakalarczyk, w wywiadzie dla „Tygodnika Solidarność” (20.10.17).
Z kolei Rafał Górski, prezes Instytutu Spraw Obywatelskich, twierdzi:
Możemy żyć sobie szczęśliwie i być pozbawionymi konieczności podejmowania dramatycznych wyborów, jakie muszą podejmować opiekunowie dzisiaj. Ale może zdarzyć się wypadek i mamy w rodzinie osobę, która jest niepełnosprawna, i musimy zrezygnować z pracy, ponieważ opieka nad taką osobą wymaga pracy 24 godziny na dobę. Jesteśmy postawieni w sytuacji, w której otrzymujemy 520 zł i jesteśmy pozbawieni możliwości dorabiania.
Pozwól opiekunom dorabiać
Instytut Spraw Obywatelskich kampanię „Dom to praca” prowadzi od 2006 roku. Podejmowane w niej były działania na rzecz docenienia pracy domowej oraz wprowadzenia tego tematu do debaty publicznej. W 2017 roku rozpoczęliśmy dalsze działania, tym razem wspólnie ze Stowarzyszeniem KobieTY.lodz.pl, w ramach projektu dofinansowanego z Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich.
W obecnej odsłonie kampanii szczególną uwagę poświęcamy opiekunom osób niepełnosprawnych/zależnych (na przykład dzieci czy osób starszych). Postulujemy, aby opiekunowie – osoby pobierające świadczenia, mogły dorabiać. Poprzez zmiany w prawie chcemy pomóc opiekunom w organizowaniu godnej opieki nad swoimi podopiecznymi i zapewnianiu im lepszych warunków życia. Danie opiekunom takiej możliwości ma wymiar nie tylko finansowy. Dla wielu osób ogromne znaczenie ma także wyjście z domu, kontakt z innymi.
Czy zmiany są możliwe?
Jak najbardziej. Poprzez wpisanie do aktów prawnych regulujących kwestie wsparcia opiekunów (ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz ustawy o ustaleniu i wypłacie zasiłków dla opiekuna) zapisów pozwalających na godzenie pobierania świadczeń z aktywnością zarobkową (tak zwanym dorabianiem). Aby tak się stało, trzeba przedstawić decydentom rekomendacje społeczne zmian prawnych. Takie rekomendacje wypracowali sami opiekunowie. Przeprowadzone zostały również konsultacje społeczne.
Podpisy zebrane pod petycja „Zmień prawo. Pozwól opiekunom dorabiać” zostaną przekazane na ręce przedstawiciela Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w czasie debaty, która odbędzie się 11 grudnia w Warszawie.
W sprawie pani Anny zadziałaliśmy na tyle, na ile mogliśmy, przekazując jej pomocne informacje od ekspertów kampanii oraz słowa wsparcia. Dostaliśmy odpowiedź, która jest najlepszą nagrodą dla każdego działacza NGO:
Właśnie na doświadczenie i wsparcie innych opiekunów liczyłam i nie przeliczyłam się. Dzięki Państwa pomocy wiele zaczynam rozumieć. Widzę, że zabrakło dobrej woli ze strony pani urzędniczki, ale też kompetencji, znajomości prawa. Postanowiłam jeszcze raz udać się do GOPS-u i porozmawiać, a jeśli to nic nie da, to odwołam się od decyzji odmownej. Jedno jest pewne, nie zrezygnuję z ubiegania się o pomoc. Za państwa przyczyną czuję, że nie jestem z tym wszystkim sama i to dla mnie najcenniejsze wsparcie, za które z serca dziękuję!
Autorką tekstu jest Joanna Suciu – związana zawodowo z Instytutem Spraw Obywatelskich w Łodzi oraz Stowarzyszeniem KobieTY.lodz.pl. Koordynuje projekt „Dom to praca” realizowany w ramach Programu FIO. W ruchu pozarządowym działa od 1993 roku. Zajmowała się edukacją ekologiczną, a także fundraisingiem w organizacjach.
Tekst ukazał się w portalu ngo.pl