ESG? Nie można jeść pieniędzy
Z Urszulą Jóźwiak, ekspertką Instytutu ESG, rozmawia Rafał Górski, redaktor naczelny Tygodnika Spraw Obywatelskich.
Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba – odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy.
przysłowie plemienia Kri, rdzennej społeczności zamieszkującej dzisiejszą Kanadę
Społeczna odpowiedzialność biznesu polega na zwiększaniu zysków.
Milton Friedman
Nie możemy zapominać, co jest celem zmian, jakie niesie za sobą ESG. Chodzi o to, by stymulować, zachęcać przedsiębiorców do tego, by pamiętali, iż nie są tylko uczestnikami gospodarki rynkowej, ale również mają obowiązki względem dobra wspólnego.
Marcin Wiącek, Rzecznik Praw Obywatelskich
- Wyobraźmy sobie, że Alfred Hitchcock żyje i chce nakręcić film o ESG. Jaka powinna być pierwsza scena tego filmu?
- Akronim ESG został po raz pierwszy użyty w 2004 roku w raporcie „Who Cares Wins”, przygotowanym przez United Nations Global Compact przy wsparciu finansowym rządu Szwajcarii. Czym jest ESG?
- Jakie są najważniejsze kroki, które należy podjąć, aby zapobiec greenwashingowi i zapewnić, że raportowanie ESG będzie miało realny wpływ na działania firm?
- Jakie są najważniejsze korzyści, jakie konsumenci i firmy mogą osiągnąć dzięki wdrożeniu systematycznego raportowania ESG?
- Czy może Pani przytoczyć konkretne przykłady firm, które odniosły sukces dzięki skutecznemu raportowi ESG?
- Jak my, obywatele, możemy wykorzystywać raporty ESG?
- Jakiego ważnego pytania nikt jeszcze Pani nie zadał w temacie, o którym rozmawiamy? I jaka jest na nie odpowiedź?
