Felieton

Pandemia udawana, pieniądze prawdziwe

pieniądze
pieniądze fot. Raten-Kauf z Pixabay

Rafał Górski

Tygodnik Spraw Obywatelskich – logo

Nr 22 (2020)

Szczepionkę trzeba będzie kupić w takiej ilości, żeby była ona dostępna dla każdego Polaka – stwierdził Minister Zdrowia Łukasz Szumowski. Rodzi się pytane: Co zrobić, gdy rząd ogłosi, że chce nas powszechnie wyszczepić przeciwko koronawirusowi? Albo na jesieni, przeciwko grypie?

Szukającym odpowiedzi na to pytanie, polecam pójść tropem „pandemii” świńskiej grypy i związanych z nią działań Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Panika wybuchła 11 czerwca 2009 roku. Tego dnia WHO, przy 144 ofiarach (!), ogłosiło stan pandemii grypy H1N1.

Zmiana definicji

WHO mogła ogłosić pandemię przy 144 zgonach, bo miesiąc wcześniej zmieniono definicję pandemii. Co dokładnie zrobiła WHO? Usunięto z definicji zapis o konieczności śmierci dużej liczby ludzi. Od tego momentu, z pandemią mamy do czynienia już przy kilkuset ofiarach tak, jak i przy 50 mln zgonów, jak to miało miejsce w latach 1918-1919 przy grypie hiszpance. Rada Europy wszczęła śledztwo w tej sprawie, które zakończyło się raportem wskazującym na nieprawidłowości, podczas trwania „pandemii” i rezolucją Rady potępiającą działania WHO.

Finansowani przez korporacje

Co takiego się stało? O tym możemy poczytać w „British Medical Journal” (nr 340), w którym Cohen Deborah i Philip Carter, w artykule „WHO, pandemia grypy i „teorie spiskowe” (WHO and the pandemic flu „conspiracies”) opisują historię wpływania przez korporacje farmaceutyczne na naukowców doradzających instytucji regulującej politykę zdrowotną w skali globalnej. Przykładowo ujawniają finansowanie przez wielki biznes autorów raportu „Plan pandemii grypy: rola WHO i wskazówki dla narodowego i regionalnego planowania” oraz „Wytycznych WHO odnośnie do użycia szczepionek i leków przeciwwirusowych podczas pandemii grypy”. Finansowanie wyjazdów, sympozjów, wykładów, konsultacji i prac badawczych. WHO w dokumentach nie poinformowało o związkach ich autorów z przemysłem farmaceutycznym. Odpierało zarzuty dotyczące konfliktu interesów przy postępowaniu z pandemią H1N1 jako „teorie spiskowe”.

A zatem, drodzy obywatele, kiedy nasz Minister Zdrowia otrzymuje zalecenia od Światowej Organizacji Zdrowia, to my obywatele powinniśmy pytać, czy autorzy tych wytycznych mają bliskie powiązania z korporacjami farmaceutycznymi, które będą zarabiać miliardy na wprowadzaniu tych zaleceń w życie.

Polak mądry przed szkodą

Warto w tym miejscu odnotować fakt, że nasze państwo nie uległo szaleństwu świńskiej grypy dekadę temu. Opór lobbingowi producentów szczepionek dała ówczesna Minister Zdrowia, Ewa Kopacz. Dużo wyjaśnia jej rozmowa z byłym ministrem zdrowia Markiem Balickim w programie telewizyjnym „Teraz My” w dniu 9 listopada 2009 roku. Dyskusja toczy się wokół pytania, kiedy rząd kupi szczepionkę przeciw świńskiej grypie. Marek Balicki powołując się na dopuszczenie szczepionki do obrotu przez Europejską Agencje Leków (EMA), argumentuje, że rząd szczepionkę powinien zakupić. Z kolei, Ewa Kopacz zauważa, że producenci szczepionki wymagają, żeby to rząd wziął odpowiedzialność za skutki uboczne i działania długoterminowe po tej szczepionce. „Dajcie nam żywą gotówkę, a odpowiedzialność weźcie na siebie”. Minister Kopacz nazywa zbójeckim prawem propozycje zapisów w projektach umów, jakie zaproponowały korporacje. Zauważa również, że rząd ma podjąć decyzję o zakupie w sytuacji, kiedy w Polsce na świńską grypę zachorowało 200 osób. Kopacz: „I Pan dzisiaj próbuje wmówić, że panaceum na każde schorzenie jest szczepionka. Ja Panu udowadniam, że wprowadzenie tego dzisiaj i zakrzyczenie tego, który ma wątpliwości wobec niepewnej szczepionki, jest większym złem dla Polski. Źle by się działo, gdyby tak dobrzy ministrowie jak Pan i ministrowie, którzy będą po mnie, okazali się mniej dociekliwi, jeśli chodzi o zdrowie Polaków”.

Działamy bez cenzury. Nie puszczamy reklam, nie pobieramy opłat za teksty. Potrzebujemy Twojego wsparcia. Dorzuć się do mediów obywatelskich.

Szwed mądry po szkodzie

Jakie państwa uległy szaleństwu świńskiej grypy? Odpowiedź możemy znaleźć w książce „Nowe formy korupcji” Pauliny Polak, która analizuje sektor farmaceutyczny w Polsce. Francja wydała na szczepionki 365 mln euro, Niemcy 283 mln, Holandia 300 mln, Włochy 184 mln. Minister Zdrowia, Ewa Kopacz nie dała w ogóle zarobić korporacjom, za co była chwalona we wspomnianym raporcie Rady Europy.

Podczas paniki w 2009 roku Szwecja zdecydowała się zaszczepić wszystkich swoich obywateli przeciwko świńskiej grypie. W 2013 roku szwedzki minister spraw społecznych Göran Hägglund powiedział, że jest gotów publicznie przeprosić wszystkich, którzy cierpieli z powodu narkolepsji po podaniu szczepionki. Rząd zobowiązał się wypłacić odszkodowania ofiarom. Dzisiaj, w czasie szaleństwa koronawirusa, Szwedzi uczą się na własnych błędach.

Stawiać opór

Wracając do pytania, co zrobić, gdy Minister Zdrowia Łukasz Szumowski ogłosi, że chce nas powszechnie wyszczepić przeciwko koronawirusowi? Zachęcam do bycia Polakiem mądrym przed szkodą, do zadawania pytań i, co najważniejsze, do odłączenia mediów utrzymujących się z reklam korporacji farmaceutycznych i włączenia samodzielnego, krytycznego myślenia. Bo, jak mówił Jacques Ellul „Żyć znaczy stawiać opór”.

Sprawdź inne artykuły z tego wydania tygodnika:

Nr 22 (2020)

Przejdź do archiwum tekstów na temat:

# Górski prowokuje # Polityka # Zdrowie Obywatele KOntrolują

Przejdź na podstronę inicjatywy:

Co robimy / Obywatele KOntrolują

Być może zainteresują Cię również: