Idea „Tiry na tory” wpisana w program zwycięskiej partii

sukces (pixabay)

Sukces!

Nareszcie po 19 latach prowadzenia naszej kampanii „Tiry na tory” partia, która wygrała wybory ma w swoim programie wpisane realizację tej idei – i to dosłownie! Co możemy znaleźć w programie PiS:

„do strategicznych celów naszej polityki gospodarczej należy zaliczyć odbudowanie polskiego kolejnictwa oraz utrzymanie własności Skarbu Państwa w tym sektorze. Odbudowania kolejnictwa wymaga konieczność wyeliminowania wjazdu samochodów do centrów dużych miast i unikania zatorów na drogach, a także dążenie do poprawy bezpieczeństwa podróżnych i stanu środowiska. Koleje w Polsce powinny pozostać polską własnością.”

„W dziedzinie kolejowych przewozów towarowych jako cel priorytetowy potraktujemy wdrażanie zasady „tiry na tory”. Operację tę rozpoczniemy od najtrudniejszych tranzytowych kierunków przewozowych – między zachodnią częścią Europy a krajami bałtyckimi.”

W 2011 na zlecenie INSPRO agencja badawcza Inquiry Market Research przeprowadziła badanie opinii publicznej. Już wtedy 87% badanych popierało ideę „Tiry na tory” (51% zdecydowanie, a 36% raczej potrzebna).

W Polsce tylko 5% ładunków przewozi się przy użyciu transportu kombinowanego, intermodalnego (wykorzystującego więcej niż jeden środek transportu). Tymczasem średnia europejska to 18% (2012 r.)

Czekamy zatem na wprowadzenie programu w życie!

Program PiS (zip)

Przejdź do archiwum tekstów na temat:

Lepszy transport Tiry na tory

Przejdź na podstronę inicjatywy:

Co robimy / Lepszy transport
Co robimy / Tiry na tory

Być może zainteresują Cię również:

Lepszy transport
Tiry na tory

Megaciężarówki u bram! Weź udział w konsultacjach Komisji Europejskiej

Na podstawie głosów interesariuszy (branży transportowej, organizacji pozarządowych, państw członkowskich) oraz zwykłych obywateli Komisja przygotuje propozycję, która następnie przekształci się w obowiązujące prawo. Zachęcamy wszystkich sympatyków kampanii "Tiry na tory" do wzięcia udziału w konsultacjach. Zajmie to tylko kilka minut, a może wpłynąć na stanowisko Komisji.