Książki: czytać czy palić?
Z Marią Deskur, szefową Fundacji Powszechnego Czytania, rozmawia Rafał Górski, redaktor naczelny Tygodnika Spraw Obywatelskich.
Jeśli książka, którą czytamy, nie przebudzi nas niczym pięść, która uderza nas w głowę, po co zatem ją czytamy?
Franz Kafka
Wszyscy muszą być podobni jeden do drugiego. Każdy człowiek wizerunkiem innego człowieka. Wtedy wszyscy są szczęśliwi, bo nie ma gór, by się przed nimi zginać ze strachu i porównywać się z nimi. Książka to naładowana broń w sąsiednim domu. Spal ją, rozładuj broń. Rozbij mózg człowieka. Skąd wiadomo, kto mógłby się stać celem oczytanego człowieka.
Ray Bradbury, 451° Fahrenheita
Orwellianie rządzący w Brukseli i Niemczech wdrażają więcej Orwella: informacje i historia będą pisane na nowo, gdy będzie to odpowiadało dyktatorom. Książki drukowane zostaną zakazane. Setki małych wydawców mogą zniknąć od 2025 r. z powodu nowych przepisów UE dotyczących papieru książkowego…
prof. Richard Werner
- Książki: czytać czy palić?
- Co spowodowało, że zajęła się Pani tematem powszechnego czytania?
- Jak czytać?
- Czy Polacy czytają książki?
- Jacy ludzie i jakie instytucje wejdą w posiadanie władzy politycznej i ekonomicznej w konsekwencji zmniejszenia powszechnego czytania książek?
- Czy dziś książki papierowe są zagrożone?
- Jakiego ważnego pytania nikt jeszcze Pani nie zadał w temacie, o którym rozmawiamy? I jaka jest na nie odpowiedź?