Kto w Polsce czyta książki? Niespodzianka w raporcie Biblioteki Narodowej
Mamy wiele dostępnych rozrywek i możliwości spędzania wolnego czasu – jednak najczęściej wybieramy oglądanie filmów, seriali lub Tik-Toka, aby się odstresować i oderwać od rzeczywistości. Z najnowszego raportu Biblioteki Narodowej wynika, że na co dzień pamiętamy również o rozrywce, która nie tylko pozwala na chwilę relaksu, lecz także rozwija – o czytaniu. Wśród czytających niespodziankę sprawiła młodzież.
Zmęczeni po pracy wybieramy, jak spędzić wolne popołudnie – może pójdziemy na spacer, może obejrzymy kilka odcinków ulubionego serialu na Netfliksie, a w międzyczasie przeskrolujemy media społecznościowe…
Z badań wynika, że w Polsce codziennie przeglądamy social media przez średnio 2 godziny i 2 minuty. Aż 48,2% badanych twierdzi, że korzysta z social mediów, aby po prostu wypełnić czas wolny.
Zapominamy lub nie chcemy pamiętać, że moglibyśmy poświęcić ten czas na czytanie – rozrywkę, która bawi i jednocześnie rozwija.
Badania Biblioteki Narodowej
Biblioteka Narodowa bada stan czytelnictwa w Polsce od 1992 roku. Jej sondaże są przeprowadzane na reprezentatywnej próbie Polek i Polaków, którzy skończyli co najmniej piętnasty rok życia. W ostatnich latach do badań wybierano najczęściej jedną z następujących metod:
- CAPI (to bezpośrednia rozmowa na żywo ankietera z ankietowanym, podczas której ankieter wpisuje odpowiedzi do komputera),
- CAWI (wypełnienie ankiety internetowej przez badanych),
- random route (polega na wyznaczeniu punktu startowego i przeprowadzeniu wywiadów z osobami spełniającymi wymagania, np. wieku, które akurat zastano w ich domach).
Ostatnie badanie zostało przeprowadzone w listopadzie 2022 roku za pomocą metody CAPI. Łączna liczba respondentów wynosiła 1996 osób.
Ilu Polaków czyta książki?
Według najnowszego raportu Biblioteki Narodowej 34% badanych Polek i Polaków przeczytało w 2022 roku co najmniej jedną książkę, a 7% przeczytało w tym czasie siedem lub więcej książek.
Sprawdźmy, jakie są pozostałe najważniejsze wnioski płynące z raportu:
- Najwięcej książek czytają Polacy deklarujący, że żyją w dobrej sytuacji finansowej – takiej, która pozwala opłacić wszystkie wydatki i dodatkowo zaoszczędzić na przyszłość (56%).
- Czytają przede wszystkim osoby z wyższym wykształceniem (58%) i uczące się (72%).
- Po książki zdecydowanie częściej sięgają kobiety (42%) niż mężczyźni (26%).
- Najmniej czytających osób jest w najstarszej grupie wiekowej (po 70. roku życia).
- Najwięcej czytelników mieszka w miastach, najmniej – na wsiach i w małych miasteczkach.
- Skąd mamy książki do czytania? Najczęściej pożyczamy je od rodziny lub znajomych (37%), kupujemy (36%), dostajemy w prezencie (32%) lub mamy od dawna w domu w prywatnym księgozbiorze (20%).
Młodzież zaskakuje
Największym zaskoczeniem stały się jednak wyniki badań wśród młodzieży w wieku 15-18 lat. 72% nastolatków (o dwanaście punktów procentowych więcej niż w 2021 roku) deklaruje, że czyta książki, a aż 18% z nich czyta w ciągu roku siedem lub więcej książek.
Czy tak znaczny wzrost liczby czytającej młodzieży jest widoczny w bibliotekach? Zdaniem Radosława Wąsa, kierownika Oddziału dla Dzieci i Młodzieży w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Kutnie,
ten wzrost jest widoczny zwłaszcza od czasu końca pandemii. To właśnie od tej pory zaczęło przybywać regularnie czytających nastolatków, a wielu z nich stało się świadomymi czytelnikami, którzy śledzą to, co się dzieje na rynku książki, śledzą trendy i nowości.
Sensacją wśród młodzieży stała się na przykład nowość, seria Weroniki Marczak – „Rodzina Monet”, która opowiada o losach nastolatki zmuszonej przez koleje losu do zamieszkania u nieznanych dotąd braci. Bibliotekarze obserwują też wielki powrót fantastyki – najczęściej zamawiane są serie „Harry Potter”, „Baśniobór” czy „Zwiadowcy”. Dużą popularnością cieszy się też książka „Obiecałem ci gwiazdy”, opowiadająca o dawnej przyjaźni i pierwszej miłości, jaka się rodzi między parą licealistów.
Młodzież jest jednak dosyć trudnym odbiorcą – zdaniem Radosława Wąsa najtrudniejszym zadaniem bibliotek jest dotarcie do grupy nastolatków, którzy w ogóle nie przyszliby do biblioteki: – Powiem tak, może bardzo prosto, ale też nie obrazoburczo, że biblioteka, czy w ogóle instytucja kultury w XXI wieku, musi funkcjonować trochę jak market, żeby pokazać fajny produkt, zachęcić do przyjścia – bo mamy inne miejsca, gdzie ta młodzież mogłaby pójść. Musimy chwytać się najrozmaitszych pomysłów, żeby móc tych czytelników pozyskiwać.
W jaki sposób biblioteki zachęcają młodych do czytania? Kutnowska biblioteka oferuje dostęp do Legimi (platformy, dzięki której można czytać e-booki), organizuje spotkania autorskie, śledzi i kupuje książkowe nowości, zachęca do sięgnięcia po książki interaktywne, a także prowadzi własne lekcje tematyczne dla szkół. Świadomi bibliotekarze wiedzą, jak skusić młodzież do czytania książek – w ostatnich latach przeprowadzono akcję „Books Challenge”, której zwycięzcy otrzymywali vouchery i bony do pizzerii czy do aquaparku za wypożyczenie (i miejmy nadzieję – przeczytanie) największej liczby książek.
A czy w bibliotekach widać, że nastolatkowie przychodzą do nich regularnie?
– Niektórzy przychodzą nawet co kilka dni, bo jeżeli pojawiają się nowości, to chcą je mieć w pierwszej kolejności. Ci naprawdę wierni, stali czytelnicy przychodzą średnio dwa, trzy razy w miesiącu. Inni przychodzą raz na dwa miesiące i wypożyczają wtedy najczęściej lektury. W okresie przed maturą, przed egzaminem ósmoklasisty widzimy „wycieczki” do biblioteki, ale stricte właśnie po lektury. Mamy też czytelników, którzy śledzą nowości na bieżąco, przychodzą, co nas cieszy, z pewną listą książek, które zobaczyli u nas na stronie i koniecznie chcą je mieć – mówi pan Radosław.
Ulubione książki i autorzy Polek i Polaków
Z badań Biblioteki Narodowej wynika, że najchętniej sięgamy po powieści kryminalne, sensacyjne i thrillery (32%) oraz literaturę obyczajową i romantyczną (22%). Trochę mniejszym zainteresowaniem cieszą się książki non-fiction, jak na przykład biografie czy wspomnienia (17%).
A kogo czytamy najczęściej? Najpopularniejszym autorem, czwarty rok z rzędu, został Remigiusz Mróz. Drugie miejsce wśród najbardziej poczytnych twórców zajął Henryk Sienkiewicz, a trzecie – J.K. Rowling. Nie pojawił się jednak żaden tytuł, który można by uznać za czytelnicze wydarzenie roku.
Dlaczego warto czytać?
Do czytania książek zachęca się przede wszystkim dzieci – wiadomo nie od dziś, że czytanie zwiększa zasób słów oraz pobudza wyobraźnię i ciekawość świata.
A jakie zalety czytania mogłyby zachęcić do lektury dorosłych?
Przede wszystkim czytanie książek pomaga się zrelaksować – badania wykazały, że ta rozrywka pomaga zredukować stres o około 69%. Co więcej, książki pomagają nam zasnąć, w odróżnieniu od ekranów smartfonów, przez które mózg człowieka dłużej pozostaje w stanie pełnego skupienia.
A jakie są najbardziej nieoczywiste korzyści z lektury? Badania dowodzą, że czytanie może pomóc zwiększyć wydolność mózgu nawet o 32%, a także zmniejszyć ryzyko zachorowania na chorobę Alzheimera. Wszystko dzięki temu, że regularne sięganie po książkę stymuluje pracę mózgu.
Co więcej, czytanie rozwija pamięć i poczucie humoru, poprawia koncentrację, uczy logicznego myślenia i wiedzy ogólnej, a także rozwija wrażliwość.
Gdzie można kupić książki?
Jak było wspomniane, 36% czytających ankietowanych deklaruje, że kupuje książki. Sprawdźmy więc, gdzie można kupić interesujące nas tytuły.
Najoczywistszym miejscem są księgarnie – zarówno te należące do różnych sieciówek, jak i te małe prywatne księgarenki, w których jest trochę mniejszy ruch i często można znaleźć tam rzadziej spotykane tytuły. Należy pamiętać także o antykwariatach, które mogą oferować książki różnych gatunków. Mogą być jednak także wyspecjalizowane i sprzedawać konkretne rodzaje publikacji (na przykład literaturę specjalistyczną z jakiejś dziedziny).
Warto śledzić także wydarzenia w swoim mieście. Możemy napotkać różnego rodzaju kiermasze, na których kupimy książki z drugiej ręki, a także targi książki (organizowane co roku w różnych miejscach w Polsce), gdzie można znaleźć nowe książki w okazyjnych cenach na stoiskach wydawnictw.
Interesujące tytuły można też znaleźć w większych marketach, gdzie najczęściej wydzielone są przestrzenie reklamowe z książkami dla dzieci oraz dla dorosłych. Warto także zwrócić uwagę na możliwość kupienia książek jako dodatków do czasopism. Od kilku lat, głównie kupując prasę kobiecą, można znaleźć ciekawe tytuły, na przykład literaturę faktu lub uznane bestsellery – klasyczne harlekiny przy gazetach odchodzą w niepamięć. Poprawiła się także jakość wydania książek-dodatków, nierzadko spotyka się je w twardych oprawach.
Możemy także kupować książki online – w księgarniach internetowych lub z drugiej ręki – na platformach takich jak OLX, Vinted czy na grupach facebookowych.
Jeśli chcielibyśmy coś przeczytać, lecz nie chcemy tego kupować – najprostszym rozwiązaniem będzie odwiedzenie biblioteki. Możemy też pożyczyć interesujący tytuł od rodziny lub przyjaciół. Popularność zdobywa też tak zwany bookcrossing – w bibliotekach, kawiarniach czy domach kultury wystawia się specjalne regały, na które każdy może odłożyć swoje własne książki, aby ktoś inny mógł po nie sięgnąć, przeczytać i odnieść w to samo miejsce. W ten sposób jeden egzemplarz może ucieszyć wielu ludzi.
Wisława Szymborska nie bez powodu stwierdziła: „Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła”.
Z najnowszego raportu Biblioteki Narodowej wynika, że coraz więcej młodzieży zaczyna dostrzegać i doceniać radość z czytania. Może starsi też sobie o niej przypomną?
Zadanie „Wydawanie internetowego Tygodnika Spraw Obywatelskich” dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.