Nobel za zarządzanie dobrem wspólnym
Amerykanka Elinor Ostrom i jej rodak Oliver Williamson zostali laureatami tegorocznej Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii – ogłosiła wczoraj w Sztokholmie Królewska Szwedzka Akademia Nauk.
W tym roku Noble przypadły za osiągnięcia w dziedzinie zarządzania ekonomicznego. Ostrom jest pierwszą kobietą, która otrzymała tę nagrodę, ustanowioną w 1968 roku. Uhonorowano ją za wykazanie, jak wspólna własność może być zarządzana przez zrzeszenia użytkowników. Podstawą przyznania Nobla Williamsonowi jest jego teoria rozwiązywania konfliktów korporacyjnych.
W uzasadnieniu podkreślono m.in., że badania Ostrom i Williamsona pokazują, iż analiza ekonomiczna może rzucić światło na większość form organizacji społecznej. Ostrom rzuciła wyzwanie powszechnemu przekonaniu, że własność wspólna jest źle zarządzana i powinna być albo regulowana przez władze centralne, albo prywatyzowana. Amerykańska ekonomistka wykazała na wielu przykładach, że rezultaty zarządzania wspólną własnością przez organizacje użytkowników częściej są lepsze niż to przewidują standardowe teorie. Williamson twierdzi, że rynki i organizacje hierarchiczne, takie jak firmy, reprezentują alternatywne struktury zarządzania, odmienne w swym podejściu do rozwiązywania konfliktów interesów. Amerykański ekonomista dowodzi, że w warunkach ograniczonej konkurencji rynkowej firmy są lepiej niż rynki przystosowane do rozwiązywania konfliktów.
– Nobel dla Elinor Ostrom i Olivera Williamsona jest odpowiedzią na dyskusję, która toczy się w trakcie kryzysu gospodarczego – uważa prof. Krzysztof Jajuga z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. – Kryzys pokazuje, że rynek nie zawsze działa dobrze, a nagrodzeni naukowcy udowadniają, że są osiągnięcia w ekonomii, które mówią, jak w takich sytuacjach można optymalnie postępować.
(PAP)