Felieton

Oświetl swoje bezpieczeństwo przez cały rok. Polacy a noszenie odblasków

odblaski leżące na ziemi
fot. Karolina Falana

Noszenie odblasków w Polsce nie jest niestety popularne. Z badania zleconego przez Ministerstwo Infrastruktury wynika, że elementów odblaskowych rozdaje się bardzo dużo, ale prawie nikt ich nie nosi. Według raportu 81 proc. pieszych nie ma na sobie żadnych odblaskowych elementów. A przecież powinno być na odwrót! Bo to odblaski sprawiają, że jesteśmy widoczni na drodze. Przez cały rok.

W obszarach niezabudowanych noszenie odblasków po zmierzchu jest obowiązkowe. Za brak elementów odblaskowych można dostać mandat.

Jednak również na terenach zabudowanych i w miastach warto zadbać dodatkowo o swoją widoczność.  Złe oświetlenie w niektórych miejscach utrudnia zauważenie pieszych, jeśli ci nie noszą jasnych ubrań. Niestety z badania Ministerstwa Infrastruktury wynika, że w grupie osób nie noszących odblasków aż 61 proc. miało ciemne ubrania, jasne nosiło tylko 20 proc. badanych.

W grudniu 2019 roku program śniadaniowy „Dzień Dobry TVN” przedstawił bardzo ciekawy eksperyment społeczny. Michał Nobis, dziennikarz programu, pokazał, jaki wpływ ma kolor naszego ubrania na widoczność na drodze. Wyniki były jednoznaczne.

W ciemnym ubraniu po zmroku nie widać nas wcale. Jesteśmy prawie niemożliwi do zauważenia przez kierowców.

Sama akcja prewencyjna nie ocali Twojego życia!

Brak odblasków wpływa negatywnie na bezpieczeństwo zarówno pieszych, rowerzystów jak i kierowców samochodów. Piesi są niewidoczni po zmroku, więc bardziej narażeni na utratę życia lub zdrowia w wypadku komunikacyjnym. W takim samym stopniu zagrożeni są rowerzyści. Za to kierowcy pojazdów mogą stać się sprawcami tych wypadków. Skutków tego stanu rzeczy jest wiele. Jednym z najpoważniejszych jest trauma po wypadku, która może nie tylko całkowicie zniechęcić daną osobę do prowadzenia pojazdów, ale i poważnie zachwiać jej życiem. 

Akcje prewencyjne policji w ograniczonym stopniu wpływają na zmianę zachowań użytkowników dróg.

Jedna z nich to #daj się zauważyć #noś odblaski. „To nie tylko hasło, to nasz wspólny cel” – przekonują policjanci. 1 października 2024 roku ruszyła druga edycja tej kampanii. W akcję włączyły się znane osoby takie jak dziennikarka Agata Młynarska, aktor Dariusz Wieteska oraz piosenkarka Patrycja Markowska. Organizatorzy mają nadzieję, że może właśnie zaangażowanie autorytetów pomoże w propagowaniu bezpieczeństwa na drodze.

Drugim przykładem działań tego typu jest akcja pod nazwą „Świeć przykładem”. Jest to coroczna, ogólnopolska kampania informacyjno-edukacyjna policji, której celem jest upowszechnienie zakładania elementów odblaskowych. Twórcom akcji zależy na rozpowszechnieniu noszenia odblasków przez pieszych użytkowników dróg.

Nawet najmniejszy odblask może uratować życie!

Podsumowanie akcji „Świeć przykładem” z roku 2022 wygląda następująco – podczas akcji odnotowano 340 wypadków (o 24 mniej niż w trakcie poprzedniej edycji), w których zginęło 36 osób (o 2 więcej niż poprzednio), a 320 zostało rannych (o 25 mniej niż poprzednio). Pomimo tak szeroko zakrojonej akcji, nadal wydarzają się wypadki z udziałem pieszych nie noszących elementów odblaskowych.

Ale nie ma co się dziwić. Na jeden z apeli policji ze Środy Wielkopolskiej o noszenie odblasków piesi zareagowali oburzeniem, że mają dbać o własne bezpieczeństwo. Ich głównym argumentem było to, że jest to przerzucanie odpowiedzialności na pieszych.

Ale przecież każdy z nas poruszając się drogą, jest odpowiedzialny za własne bezpieczeństwo. Nie możemy zrzucać odpowiedzialności na innych użytkowników dróg sądząc, że to oni powinni o nas dbać.

Odblask nie jest „cool”?

Elementy odblaskowe nie są popularne wśród dzieci i młodzieży. Nie są według nich fajne i modne.

Potwierdza tę tezę akcja zorganizowana przez Straż Miejską Myślenice. Już nazwa kampanii skierowanej do dzieci i młodzieży „Odblask to nie obciach, to Twoje bezpieczeństwo” wiele nam mówi o stosunku młodszych uczestników ruchu do zakładania elementów odblaskowych.

Być może dobrym rozwiązaniem byłoby zaangażowanie do takich akcji idoli? Młodzież podziwia teraz influencerów – TikTokerów, YouTuberów. Na pewno wielu ludzi pamięta „szał” na lody Ekipy.

Czy gdyby zaangażować idoli młodszej publiczności, można by było równie skutecznie zachęcić do noszenia odblasków jak zachęcono do zakupu tych lodowych deserów? Wydaje mi się, że tak.

Skoro to, co robi, kupuje i reklamuje TikToker jest wyznacznikiem tego, co kupi dziecko, odblaski mogłyby się stać hitem sprzedażowym.

A może należy również zwrócić uwagę na wzory odblasków? Możliwe że zwykłe kółka i kwadraty, nie przemawiają do wyobraźni dzieci tak jak kotki, pieski i kwiatki. Być może to właśnie w tym tkwi problem. Jeśli młody człowiek na opakowaniu ciastek zobaczy przyjemną dla oka grafikę (np. z jego ulubionymi bohaterami bajek), nie będzie się zastanawiał i sięgnie po produkt, nie patrząc nawet co to jest. A zrobi to tylko dlatego, że jest na nim postać z kreskówki. Mało, a jednocześnie tak wiele. Niewykluczone, że podejmując taką współpracę (twórców elementów odblaskowych i właścicieli praw autorskich do bajkowych postaci), sprzedaż odblasków „wystrzeliłaby w górę”.

Wśród młodzieży są też osoby, które podejmują działania, aby zachęcić swoich rówieśników do noszenia elementów odblaskowych. Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 w Koronowie wygrali trzecią edycję konkursu filmowego zorganizowanego przez Komisariat Policji w Koronowie wspólnie z Polskim Związkiem Motorowym w Bydgoszczy oraz Wojewódzkim Ośrodkiem Ruchu Drogowego w Bydgoszczy. Młodzi ludzie przygotowali film z dialogami z produkcji „Asterix i Obelix: Misja Kleopatra”. Chapeau bas dla uczniów za połączenie bezpieczeństwa i humoru w jednym! Oby więcej tak rozsądnych, młodych użytkowników dróg!

Zauważyłam, że wśród dorosłych elementy odblaskowe najczęściej noszą dojrzałe kobiety. Czy to oznacza, że one są najbardziej świadome bezpieczeństwa na drodze?

Niestety z danych wynika, że samo noszenie odblasków nie zwalnia nas z uwagi na drodze.

Jak wynika z raportu „Wypadki drogowe w Polsce w 2023 roku” policji zgłoszono niemal 21 tysięcy wypadków drogowych. „Najwięcej wypadków, bo 288 (28,6% ogółu wypadków z winy pieszych) oraz najwięcej ofiar śmiertelnych, bo 96 (tj. 46,6% ogółu zabitych w wypadkach z winy pieszych) dotyczyło pieszych w przedziale wiekowym powyżej 60 lat”. Ale w tej statystyce liczba kobiet wynosi tylko 20%. Widać wyraźnie, że to właśnie one najlepiej zdają sobie sprawę z zagrożeń, jakie mogą czyhać na drodze.

„Płytka wyobraźnia to kalectwo”

Wypadki z udziałem pieszych nie noszących elementów odblaskowych zdarzają się nadal i zdarzać się będą.

Jeśli nie zwiększymy naszej świadomości na temat bezpieczeństwa na drodze – zarówno w terenie zabudowanym jak i poza nim – nic się nie zmieni. Piesi będą nadal ginąć.

Mandat za brak noszenia elementów odblaskowych wynosi maksymalnie (i jedynie) 100 zł. Bardzo niska kwota za cenę życia. A ile jest ono tak naprawdę warte? Według mnie jest bezcenne.

Może w takim razie portal edroga.pl ma rację? Skoro tworzone są szeroko zakrojone kampanie informacyjne o noszeniu odblasków skierowane do dzieci, to może czas na akcje, które przemówią dosadnie do wyobraźni osób dorosłych?

Minęło ponad dwadzieścia lat, a ja nadal pamiętam spot kampanii społecznej „Płytka wyobraźnia to kalectwo”, ostrzegającej przed skokami do nieznanych nam zbiorników wodnych. Takie obrazy szokują, ale właśnie dzięki temu zostają z nami na dłużej. Muszą dawać do myślenia i zmieniać nasze spojrzenie na pewne rzeczy. Może czas na taką szokującą kampanię promującą noszenie odblasków? Chociaż w XXI wieku już mało co ludzi szokuje.

Sprawdź inne artykuły z tego wydania tygodnika:

Nr 282 / (21) 2025

Przejdź do archiwum tekstów na temat:

# Społeczeństwo i kultura # Zdrowie

Być może zainteresują Cię również:

ocieplenie klimatu

# Ekologia
# Świat

Felieton / Mniej więcej

Joanna Suciu

Znajoma wysłała mi link do programu BBC, w którym gospodarz Andrew Neil Show rozmawia z aktywistką organizacji Extinction Rebellion. Przedstawiciele tej organizacji alarmują, że w ciągu najbliższych 10-20…