Powrót do podstaw

tekst_swolkien

Olaf Swolkień

O ile polscy uczniowie w międzynarodowych testach wiedzy i  umiejętności osiągają bardzo dobre wyniki, a nasi fachowcy w  poszczególnych dziedzinach mają często wybitne rezultaty, o tyle jako społeczeństwo mamy poczucie, że nie potrafimy właściwie wykorzystać tego potencjału.

Nasze urzędy, sądy, media, niemal wszystkie instytucje nie działają tak jak powinny, również atmosfera i stosunki w zakładach pracy są  często źródłem stresu, frustracji, wszechogarniającego poczucia zagrożenia, braku zaufania, poczucia tryumfu procedur nad zdrowym rozsądkiem, fikcji nad rzeczywistym rozwiązywaniem problemów.

O braku zaufania jako cesze charakteryzującej polskie społeczeństwo mówi się wiele. Jednak błędnie przedstawia się ją jako przyczynę, a nie  rezultat naszych rzeczywistych słabości. Zamiast narzekać na brak zaufania, powinniśmy przestać to zaufanie zawodzić w relacjach z naszymi bliźnimi i współobywatelami.

Kolejnym, często pojawiającym się w rozważaniach o przyczynach niewykorzystywania naszego potencjału, pojęciem jest nieumiejętność pracy zespołowej. Jednak także w tym wypadku brak refleksji nad tym, że  niechęć czy nieumiejętność pracy zespołowej wynika z naszych ułomności jako jednostek.

Osoby nieuczciwe, leniwe, nastawione na doraźną korzyść własną kosztem norm moralnych, na kombinowanie zamiast na granie fair, nieumiejące dostrzec niczego, co wykracza poza szybką i łatwą indywidualną gratyfikację, nie są w stanie dobrze pracować w grupie ani stworzyć trwałych instytucji, gdyż te opierają się na etosie osób je  tworzących.

I do tego powinna nawiązywać także Polska Akademia Służby Publicznej.

Bez ludzi rozumiejących i, co ważniejsze, na co dzień realizujących takie cnoty jak umiar, męstwo, roztropność, sprawiedliwość czy obowiązująca w polityce etyka odpowiedzialności, możemy przez kolejne dekady nasze porażki zwalać na  złych ludzi z innej partii czy narodowości.

Wpoić cnoty jest na pewno trudniej, niż przekazać wiedzę, potrzeba na to czasu, a często skorygowania tego co miało miejsce w domu, mediach czy szkole. To prawdziwe wyzwanie organizacyjne i pedagogiczne. Jednak bez takiego wysiłku odwołującego się zarówno do całkiem bogatej literatury opisującej nasze narodowe słabości, jak i nowoczesnej psychologii, nie mamy co liczyć na awans cywilizacyjny, o jakim marzymy.

Być może zainteresują Cię również:

OWES Instytutu

Pierwsze seminarium fundraisingowe w Łodzi!

Centrum KLUCZ zaprasza na bezpłatne seminarium fundraisingowe Zanim wyciągniesz rękę (po)daj dłoń, czyli o pozyskiwaniu darczyńców. Wydarzenie odbędzie się 12 września 2014 r. w Łodzi. W czasie seminarium chcemy zaprezentować narzędzia i obszary fundraisingu, które pozwalają efektywnie pozyskiwać środki na misję organizacji. Przedstawimy możliwości fundraisingu i ścieżki, które prowadzą do osiągnięcia trwałych rezultatów.