Rafał Górski dla Super Expressu: Ustawa na za(prze)krętach
„W Ministerstwie Infrastruktury trwają pracę nad nowelizacją ustawy o publicznym transporcie zbiorowym. Prace wchodzą w kolejne zakręty…
Historia zaczęła się 17 czerwca 2016 r. W tym dniu pojawiał się w Senacie druk nr 208, który całkowicie miał zmienić zasady działania ustawy o publicznym transporcie zbiorowym. Projekt ten był bardzo korzystny dla małych przewoźników minibusowych, a jednocześnie utrudniał regulację rynku przez samorządy i działanie dużych podmiotów np. PKS-ów. Pod drukiem nr 208 podpisało się trzynastu senatorów. Następnie w lipcu, z niewyjaśnionych do dziś powodów, czterech senatorów wycofało swoje poparcie dla projektu. W rezultacie druk nr 208 wypadł na zakręcie i trafił do parlamentarnego kosza, gdyż do podjęcia inicjatywy senackiej niezbędnych jest co najmniej 10 senatorów.
5 września nieoczekiwanie mutacja projektu senackiego wróciła jako projekt rządowy pod numerem UD126. Ten fakt spowodował, że samorządy różnych szczebli wyraziły zaniepokojenie niektórymi treściami nowej regulacji. Protestowały m.in. Związek Miast Polskich i Związek Powiatów Polskich.
Co nowe uregulowania prawne oznaczałyby w praktyce? „Przykładowo funkcjonowanie 6 par kursów dziennie komercyjnego przewoźnika minibusowego ze Szpitala w Pabianicach do Łodzi, wykluczałoby finansowanie przewozów użyteczności publicznej przez samorządy Pabianic, Ksawerowa i Łodzi na tej trasie.”
Przeczytaj cały tekst Rafał Górskiego na www.se.pl