Felieton

Rafał Górski: Dzikie jest piękne

Dzikie jest piękne

Rafał Górski

Majówkę spędziłem w Białowieży, w sercu Puszczy Białowieskiej. Piękny, dziki las. Pięćsetletnie dęby. Świerk, który ma 52 metry wysokości. Jak w Starym Lesie, w trylogii J.R.R. Tolkiena. Niestety, po stronie polskiej tylko 16% (!) puszczy chroniona jest Parkiem Narodowym. Po stronie białoruskiej, 100%.

Kątem oka śledziłem na Twitterze, co robią w majówkę kandydaci na prezydenta. Andrzej Duda przemawiał na tle pięknych Tatr. Mówił o referendach i ustawach dla obywateli. Cieszę się, że postulaty Instytutu Spraw Obywatelskich i NSZZ „Solidarność” znajdują rezonans wśród polityków. Korzystając z okoliczności, kandydat mógł także wspomnieć o ochronie gór przed lobby narciarskim. Z kolei, Adam Jarubas wjechał kolejką na Kasprowy Wierch. Przypomnę, że na znak sprzeciwu wobec wybudowaniu tej kolejki, do dymisji podała się w 1934 r. cała Państwowa Rada Ochrony Przyrody. Nie wiem, co podczas majówki robił prezydent. Wiem, że marcu br. był w Puszczy Białowieskiej. Spotkał się w hotelu z leśnikami. Ciekawe, dlaczego nie spotkał się z pięćsetletnimi dębami? Natomiast, Paweł Kukiz ciepło wypowiada się o myśliwych. Rozumiem jeśli myśliwi przymierają głodem. Jeśli, jednak nie przymierają, to rekomenduję zająć się „polowaniem” na pseudopolityków. A strzelanie do celu, ćwiczyć na strzelnicach. Do czego zachęca Grzegorz Braun.

Chyba wszyscy kandydaci są przeciwni prywatyzacji Lasów Państwowych. To mnie cieszy. Ciekawe czy kandydaci potrafią odróżnić las od plantacji drzew. To umiejętność równie ważna, jak odróżnianie polityków od pseudopolityków. Jeżeli w lesie leżą stare, martwe drzewa, to to jest las. Jeśli nie, to mamy do czynienia z plantacją desek pozbawioną dzikiego życia.

Czego oczekuję od prezydenta mojego państwa? Chcę, żeby głowa państwa doceniła fakt, że Puszcza Białowieska jest ostatnim lasem nizinnym strefy umiarkowanej. Nie ma już takiego ani w Europie ani w Ameryce Północnej. Chcę, żeby prezydent doprowadził do powołania Parku Narodowego na całym obszarze puszczy. Wzorem do naśladowania może być UNESCO, które w 2014 r. uznało niemal całą Puszczę Białowieską za obiekt Światowego Dziedzictwa Ludzkości. Prezydent powinien robić politykę, rozumianą jako dbałość o dobro wspólne. Puszcza Białowieska to dobro narodowe. Dobro, z którego możemy być wszyscy dumni i, które wszyscy powinniśmy chronić.

—————————————————————————————————————————————–

Rafał Górski – prezes Instytutu Spraw Obywatelskich (INSPRO), społecznie zakorzenionego think tanku, który jest niezależny od partii politycznych.

Być może zainteresują Cię również: