Felieton

Spalarnia w Łodzi – śledztwo prokuratury, wyrok sądu

Protest przeciwko budowie spalarni przed Sądem Rejonowym Łódź-Widzew 27.10.2022
Protest przeciwko budowie spalarni przed Sądem Rejonowym Łódź-Widzew 27.10.2022, fot. Maria Jaraszek

Rafał Górski

Tygodnik Spraw Obywatelskich – logo

Nr 148 / (44) 2022

„Sekretariat Prokuratury Rejonowej Łódź-Śródmieście w Łodzi zawiadamia, że postanowieniem prokuratora z dnia 07.10.2022 r. zostało wszczęte śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych – osób odpowiedzialnych za realizację przedsięwzięcia w postaci budowy Instalacji Przekształcania Odpadów w Łodzi przy ul. Andrzejewskiej 5, tj. o czyn z art. Art. 231 § 1 kodeksu karnego”.

Takiej treści zawiadomienie o wszczęciu śledztwa dostaliśmy ostatnio z prokuratury. To sukces i dobra wiadomość dla mieszkańców Łodzi.

W ramach edukacji obywatelskiej warto zaznaczyć, że lobby spalarniowe nie nazywa spalarni spalarniami. Nazywa je instalacjami termicznego przekształcania odpadów komunalnych (ITPOK).

Dlaczego? To PRopagandowy zabieg, celem zmylenia mieszkańców. Po co mają martwić się rakotwórczymi dioksynami i spadkiem cen swoich nieruchomości, gdy słyszą o nowej „inwestycji”.

Trzymam kciuki za śledztwo prokuratury do czego zachęcam też mieszkańców Łodzi.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego

Drugą dobrą wiadomością jest wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Polecam jego lekturę. „W skrócie chodzi o to, że Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO) nie chciało rozparzyć wniosku o stwierdzenie nieważności postanowienia Prezydenta Miasta Łodzi z dnia 20 czerwca 2016. Postanowienie to wydłużało ważność decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach (DSU) dla spalarni na Widzewie. SKO zrobiło taki unik, żeby się nie narazić Prezydent Hannie Zdanowskiej i Urzędowi Miasta Łodzi. Teraz będzie musiało rozpatrzyć nasz wniosek. Stwierdzenie nieważności postanowienia otworzy drogę do unieważnienia pozwolenia na budowę dla spalarni” – tłumaczy Piotr Rymarowicz, prezes Towarzystwa na rzecz Ziemi.

O wniosku do SKO pisaliśmy już na łamach Tygodnika Spraw Obywatelskich w tekście „Czy Łódź będzie musiała zapłacić 506 mln zł rocznie za spalone odpady?”.

Decyzja Sądu Rejonowego

Trzecią dobrą wiadomością jest decyzja Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa. Sąd uchylił postanowienie Prokuratury Rejonowej Łódź-Widzew o odmowie wszczęcia śledztwa ws. przestępstw popełnionych przy postępowaniu ws. spalarni. Polecam lekturę naszego zażalenia. Sąd nakazał prokuraturze wszczęcie śledztwa.

To duży sukces mieszkańców, którzy zgromadzili się  licznie przed sądem 27 października. Protestowało około 80 osób z transparentami „spalarNIE”, „Walczymy o prawdę” oraz tabliczkami „Spalarnia śmieci = chore dzieci”, „STOP spalarni śmieci na Widzewie Wschodzie”, „Rady na odpady: spalarNIE!”, „Uwaga dioksyny!”.

Nasz protest odbił się szerokim echem w mediach, odnotowały go m.in.: Dziennik Łódzki (na pierwszej stronie papierowego wydania), TVP3 Łódź, Radio TOK FM, Radio ZET, dziennik FAKT, Express Ilustrowany, TuŁódź.pl.

Jak to powiedział jeden z mieszkańców Łodzi, protest ma sens, bo sędziowie, urzędnicy i inwestorzy to ludzie, którzy kierują się też głosami mieszkańców a nie tylko przepisami prawa, procedurami administracyjnymi czy chciwością.

W całym kraju toczy się wojna ze spalarniami. Kilkadziesiąt społeczności lokalnych toczy bitwy z lobby spalarniowym. Dołącz do grupy messengerowej, która skupia protestujących mieszkańców.

Wygrana jest możliwa. Przykładem jest Zgierz, w którym inwestor wycofał się z planów budowy spalarni odpadów niebezpiecznych. Sukces mieszkańcy zawdzięczają przede wszystkim swoim protestom, które trwały dwa lata.

Działamy bez cenzury. Nie puszczamy reklam, nie pobieramy opłat za teksty. Potrzebujemy Twojego wsparcia. Dorzuć się do mediów obywatelskich.

Mity i fakty spalarniowe

Podczas rozmów ze zwolennikami spalarni pojawia się wiele mitów. Poniżej trzy, które usłyszałem ostatnio przy okazji organizacji spotkania z mieszkańcami Osiedla Widzew. Polecam obejrzeć relację wideo ze spotkania.

Mit 1: „Widziałem spalarnię śmieci w Krakowie… Nic nie czuć, gdybym nie miał info, że to spalarnia bym nie uwierzył”.

Fakty: Spalarnia krakowska ma nieczynną instalację do stabilizacji zestalania toksycznych pyłów. Pozostałości ze spalania składowane są na budowie zbiornika rekreacyjnego w Będzinie. Wokół spalarni mamy do czynienia z górą odpadów. A wszystko to na terenie zalewowym Wisły.

Mit 2: „Widziałem spalarnie w Warszawie. Jest super!!!”.

Fakty: „Gdy w początkach lat 90. powstawała pierwsza spalarnia odpadów w Warszawie, także przekonywano mieszkańców, że rozwiąże ona problem z odpadami i nie przeszkodzi w rozwijaniu recyklingu. Nic takiego się nie wydarzyło”.

Mit 3: „Dla rozwiania obaw mieszkańców na zakładzie zawiśnie tablica, na której podawane będą aktualne emisje. Dane mają być dostępne online”.

Fakty: Podawane aktualne emisje polskich spalarni to są 30-minutowe, uśrednione wartości pomiaru podstawowych zanieczyszczeń, który nie obejmuje rakotwórczych metali ciężkich, dioksyn i furanów. „Z kominów spalarni na EC4 w czasie 1 h będzie emitowane 199 ton spalin. To są dane z raportu środowiskowego” – mówi Teresa Adamska z Centrum Zrównoważonego Rozwoju im. Eugeniusza Kwiatkowskiego.

Przykładem dobrej analizy emisji w trybie ciągłym jest badanie ToxicoWatch spalarni holenderskiej Restoffen Energie Centrale. W żadnej polskiej spalarni nie przeprowadzono takich badań. Polecam poczytać o emisjach spalarniowych, których nie widać.

Zapraszam też na grupę otwartą na FB SpalarNIE! ZTPO Watch, gdzie obalamy inne mity o spalarniach.

Potrzebujemy Twojego wzMOCnienia

W ramach naszych działań przeciwko budowie spalarni w Łodzi przygotowaliśmy i przekazaliśmy mieszkańcom 20 tys. sztuk gazety społecznej „Aktywność obywatelska” i 20 tys. ulotek „Powiedz NIE spalarni śmieci!”. Ponadto organizujemy spotkania z mieszkańcami i pikiety. Prowadzimy działania prawne. Nagłaśniamy temat spalarni w mediach tradycyjnych (prasa, radio, telewizja) i społecznościowych. Publikujemy materiały w Tygodniku Spraw Obywatelskich.

Pomóż nam, wesprzyj nasze działania swoim czasem lub swoimi pieniędzmi.

Środki finansowe są nam potrzebne na patrzenie na ręce władzy, która chce zbudować w Łodzi dwie spalarnie. Darowizna od Ciebie pozwoli nam na analizę informacji o decydentach i lobbystach, którzy chcieliby pozostać w cieniu. Twoje pieniądze wykorzystamy na przeprowadzanie akcji interwencyjnych. W praktyce przekłada się to na środki potrzebne do opłacenia ludzi (np. kampanierów, analityków, tłumaczy, grafików), działań promocyjnych (np. wysyłki newsletterów, reklamę, druk materiałów) i infrastruktury (np. czynsz, komputery, księgowość, telefony).

Lobby spalarniowe dysponuje ogromnymi pieniędzmi na PRopagandę. My potrzebujemy od Ciebie jednej złotówki na miesiąc. Kiedy systematycznie, miesiąc w miesiąc, złotówkę będzie wpłacało nam 10 tysięcy obywateli, lobby spalarniowe nie będzie już tak bezczelne, jak jest dziś.

Z góry dziękuję za Twoje wzmocnienie.

Iceland, Liechtenstein, Norawy – Active citizens fund – logo

Projekt „Rady na odpady” finansowany przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię z Funduszy EOG w ramach Programu Aktywni Obywatele – Fundusz Regionalny

Sprawdź inne artykuły z tego wydania tygodnika:

Nr 148 / (44) 2022

Przejdź do archiwum tekstów na temat:

# Górski prowokuje Rady na odpady

Być może zainteresują Cię również: