Spisek żarówkowy. Planowane postarzanie produktu
Projekt „Rady na odpady” finansowany przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię z Funduszy EOG w ramach Programu Aktywni Obywatele – Fundusz Regionalny
Z Adamem Rysiem, doktorem Akademii Górniczo-Hutniczej, rozmawia Rafał Górski, redaktor naczelny Tygodnika Spraw Obywatelskich.
Ekstremalnym przykładem potencjału, jaki dawała ta konstrukcja, jest żarówka wyprodukowana w 1901 roku, która świeci prawie nieprzerwanie do dziś w budynku straży pożarnej w Livermore w Kalifornii. Żarówka ta jest przykładem na możliwość stworzenia konstrukcji w zasadzie bezawaryjnej. Jak należy się domyślać, tego typu niepsujące się produkty mogą stanowić zagrożenie dla ich producentów – w przypadku zupełnej bezawaryjności produkty mogą sprzedać się tylko raz. Z tego też powodu główni producenci żarówek, którzy do dzisiaj są liderami Osram, Philips i General Electric, uznali, że taki stan rzeczy jest dla nich nieopłacalny. Zgodnie z dostępnymi informacjami, 23 grudnia 1924 roku założyli kartel o nazwie Phoebus.
Adam Ryś, „Planowane postarzanie produktu – analiza zjawiska”
- O czym jest film dokumentalny „Spisek żarówkowy – nieznana historia zaplanowanej nieprzydatności”?
- Co maja wspólnego z planowanym postarzaniem produktu pończochy?
- Jak korporacje Apple, Samsung i Epson skracają życie swoich produktów?
- Zjawisko planowanego postarzania produktu nie znajdowało dotychczas właściwego miejsca w dyskursie naukowym. Często prezentowano je jako jedną z tzw. teorii spiskowych.
Dlaczego? - Co wynika z raportu niemieckiej Federalnej Agencji Ochrony Środowiska z 2015 roku?
- Co wynika z Pana badań na ten temat?
- Jak Unia Europejska walczy dziś z planowanym postarzaniem produktów?
- Jaki związek z celowym postarzaniem produktu ma francuski kodeks karny?
- Jak konsumpcjonizm wpływa na to zjawisko?
- Jak my, obywatele, możemy stawiać opór producentom, którzy nas oszukują?
Muzyka „Also Sprach Zarathustra – Einleitung” – Kevin MacLeod, CC BY 3.0