TikTok: igły w cukierkach, pornografia i dzieci
Z Kingą Szostko, prezes Fundacji prospoleczna.org, rozmawia Rafał Górski, redaktor naczelny Tygodnika Spraw Obywatelskich.
Kiedy w sobotę 2 listopada media obiegały pierwsze informacje dotyczące igieł, gwoździ a także innych niebezpiecznych przedmiotów i substancji dodawanych do cukierków, które dzieci zbierały w Halloween, nasz Team nie przeczuwał, że cały proceder będzie miał swoje źródło na polskim TikToku.
Kinga Szostko, bezpiecznedziecko.org
Nasze Zasady społeczności ustalają zasady dotyczące tego, co jest, a co nie jest dozwolone na TikToku, z myślą o tworzeniu przyjaznych, bezpiecznych i zapewniających rozrywkę doświadczeń. Opracowaliśmy narzędzia i technologie umożliwiające identyfikowanie i usuwanie szkodliwych treści oraz zachowań niezgodnych z naszymi Zasadami społeczności. Narzędzia te pomagają nam poprawić bezpieczeństwo społeczności i utrzymać integralność naszej platformy.
TikTok
Wybrali zysk ponad zdrowie i bezpieczeństwo, dobrostan i przyszłość naszych dzieci. Nie możemy tego zaakceptować. Dlatego wnieśliśmy pozew.
Rob Bonta, prokurator generalny Kalifornii
- Kto stoi za igłami w cukierkach, które były rozdawane polskim dzieciom?
- Co Pani odkryła 18 listopada 2024 roku na platformie TikTok?
- Co odpowiada chińska korporacja TikTok, gdy zgłasza Pani zagrożenia dla dzieci, jakie ona generuje?
- Kto korzysta, a kto traci, na sytuacji, o której rozmawiamy?
- W tym roku uczestniczyłem w dwóch konferencjach, których TikTok był Partnerem: Europejskie Forum Nowych Idei i Kongresie Ekonomii Wartości Open Eyes Economy Summit. Podczas debat konferencyjnych brak było ekspertów, którzy mówiliby o tym, przed czym Pani przestrzega. O ciemnej stronie chińskiej korporacji cisza również na konferencji TikTok Ad Awards CE, która jest skierowana do influencerów, wydawców i reklamodawców. Firm przedstawia na niej swój potencjału w rozwoju mediów i marek.
Czy eksperci. Politycy i dziennikarze boją się TikToka? Pytam w kontekście, tego co powiedział prof. Barry Lynn „New York Timesowi”: „Google bardzo agresywnie sypie groszem w Waszyngtonie i Brukseli, a następnie pociąga za sznurki. (…) Ludzie bardzo boją się dzisiaj Google”. - Czego my, obywatele, powinniśmy się domagać od korporacji Tik Tok, czego żądać od polityków, dziennikarzy i ekspertów, a czego wymagać od siebie?
- Jakiego ważnego pytania nikt jeszcze Pani nie zadał w temacie, o którym rozmawiamy? I jaka jest na nie odpowiedź?
Sprawdź inne artykuły z tego wydania tygodnika:
Przejdź do archiwum tekstów na temat:
# Nowe technologie # Społeczeństwo i kultura Czy masz świadomość?