Transformacja Śląska – wyzwania, szanse, przeciwności

Jak przygotować Śląsk do transformacji? Nie tylko energetycznej. Konieczna jest całościowa zmiana regionu, przestawienie go na całkiem nowe tory. Pora, by przestać myśleć o Śląsku jako o regionie tylko górniczym. Jest tu ogromny potencjał – chociaż przez ponad 200 lat główną siłą napędową regionu było wydobycie węgla, teraz tę rolę przejmuje przemysł. Śląsk stał się również główną lokalizacją dla ośrodków IT i profesjonalnych centrów usług biznesowych, tworzonych przez międzynarodowe koncerny. Przede wszystkim otwierają się nowe możliwości zatrudnienia w sektorze odnawialnych źródeł energii.

Jak przekonać do tego związki zawodowe? To niełatwe zadanie. Mimo to podjęliśmy się rozmów z ich najważniejszymi przedstawicielami. Dobre relacje między obecnym, wspierającym gospodarkę i energetykę opartą na węglu rządem i przywódcami związków sprawiają, że ich miejsca pracy są względnie bezpieczne, przynajmniej w najbliższym czasie. Jednak w dłuższej perspektywie trudno będzie zatrzymać głębokie przemiany polskiej gospodarki. Wymuszą je nie tylko, jak często twierdzą związkowcy, „absurdalne” wymogi Unii Europejskiej dotyczące przeciwdziałania zmianom klimatycznym, ale przede wszystkim – geologia. Węgla jest coraz mniej a jego wydobycie staje się coraz bardziej niebezpieczne.

W czasie spotkań wspólnie z przedstawicielami związków próbowaliśmy znaleźć odpowiedzi na pytania, w jaki sposób górnicy mogą stać się aktywnymi uczestnikami transformacji energetycznej, jak pobudzać, angażować ludzi i tworzyć płaszczyznę współpracy w sprawiedliwej, społecznie odpowiedzialnej zmianie systemu energetycznego w Polsce.
Rozmawialiśmy na temat wielorakich zagadnień, takich jak ogólne trendy na regionalnym rynku pracy, rewitalizacja Śląska i modernizacja przemysłu, dekarbonizacja polskiej energetyki. Pokazywaliśmy, w jaki sposób, z sukcesem, dokonała się transformacja w innych krajach i w jaki sposób konkretny region wpływa na ostateczny kształt programu przejściowego. Staraliśmy się zakotwiczyć strategiczne myślenie o transformacji niskoemisyjnej wśród głównych liderów związkowych.

Wydaje się, że jest to wysiłek, który nie przynosi efektów. Polskie związki zawodowe reprezentujące branżę wydobywczą są zdecydowanie przeciwne dekarbonizacji i transformacji przemysłu, domagają się zastąpienia pojęcia „dekarbonizacji” pojęciem „neutralności klimatycznej”, którą można osiągnąć stosując dwa równoprawne działania – redukcję emisji i pochłanianie przez gleby, lasy i torfowiska, a wykorzystywanie węgla nie musi być sprzeczne z celami klimatycznymi.

Czy oznacza to, że górnicy podzielą los stoczniowców, których tysiące z dnia na dzień straciły miejsca pracy? Dopóki nie zmieni się polityka rządu, nie skończą się olbrzymie dotacje dla górnictwa, deputaty węglowe, dodatkowe pensje i inne przywileje, prawdopodobieństwo, że związkowcy pomyślą o przyszłości pracowników, których interesy reprezentują, jest raczej niewielkie.

 

 

 

Przejdź do archiwum tekstów na temat:

Instytut Spraw Obywatelskich

Być może zainteresują Cię również: