W USA nie buduje się nowych spalarni

Z prof. Paulem Connettem rozmawiamy o stratach społecznych, biznesowych i środowiskowych, jakie ponosimy w wyniku spalania odpadów.
Czy spalarnie szkodzą zdrowiu? Jeśli tak to w jaki sposób?
Wiele z substancji emitowanych ze spalarni jest wysoce toksycznych – toksyczne metale, dioksyny i furany oraz nanocząsteczki.
Istnieją dosłownie tysiące produktów ubocznych, które nie zostały jeszcze zidentyfikowane – są one zatem niemonitorowane i nie podlegają regulacji. Nie ma wątpliwości, że źle działające spalarnie będą stanowić zagrożenie dla zdrowia, ale nawet w przypadku najlepiej działających spalarni nadal istnieje wiele niewiadomych.
Istnieje również problem długoterminowych zagrożeń, jakie stwarzają popioły lotne wychwytywane w urządzeniach kontrolujących zanieczyszczenie powietrza. Im lepsza spalarnia, tym bardziej toksyczny jest ten popiół. Dokąd to doprowadzi?
Czy jest jakaś korelacja między zapadalnością na choroby płuc, choroby onkologiczne a bliskością spalarni? Czy są na ten temat badania? Jakie?
Problem z badaniami epidemiologicznymi nad nowotworami polega na tym, że większość z nich ma długie okresy uśpienia przed wystąpieniem (20 lat), więc do czasu wykonania badania epidemiologicznego spalarnie zostaną sklasyfikowane jako „stare”. Istnieją pewne badania, które wykazały wzrost zachorowań na raka w pobliżu spalarni. Dobrym źródłem tych badań jest dr Jorge Emmanuel, który opracował podsumowanie wyników wielu z nich.
Ze szczególnym zainteresowaniem powinny spotkać się badania nad zwiększonymi problemami układu oddychania – zwłaszcza nad stanami astmatycznymi u małych dzieci. Również z uwagi na fakt, że wiele z zanieczyszczeń powietrza jest neurotoksycznych (jak metale ciężkie, PCB itp.), ważne byłyby badania neurologicznych zaburzeń u dzieci mieszkających w pobliżu tych instalacji.
W polskim systemie monitoringu ciągłego, obligatoryjnie stosowanego przez operatorów spalarni nie ma metali ciężkich oraz dioksyn i furanów. Kontrole spalarni Wojewódzkich Inspektoratów Ochrony Środowiska są zapowiadane z góry, ograniczone tylko do powietrza z emitorów, pomijane są badania gruntu w sąsiedztwie instalacji. Jak kontrole spalarni są przeprowadzane w USA?
Ten rodzaj monitorowania (zazwyczaj 6-godzinne testy punktowe) jest całkowicie niewystarczający, jeśli chodzi o monitorowanie dioksyn. Nie możemy prowadzić ciągłego monitoringu dioksyn, ale możemy prowadzić ciągłe pobieranie próbek. AMESA oferuje 4-tygodniowy system pobierania próbek. Zazwyczaj takie badanie daje dane o emisji znacznie wyższe niż 6-godzinne badania. Ostatnie badanie opublikowane przez Abel Arkenbout z Toxicowatch i rozpowszechnione przez Zero Waste Europe, które wykazało, że 4-tygodniowe testy przeprowadzane równolegle z 6-godzinnymi testami dają dane dotyczące emisji dioksyn od 500 do 1000 razy wyższe niż 6-godzinne testy [1].
Jakie straty społeczne, biznesowe i środowiskowe ponosimy w wyniku spalania odpadów?
Nawet gdybyś uczynił spalanie bezpiecznym, nie uczyniłbyś tego rozsądnym podejściem w XXI wieku.
Spalanie nie eliminuje nas z gospodarki liniowej – nie zbliża nas do gospodarki o obiegu zamkniętym. Marnuje on skończone zasoby. Spalając cokolwiek, marnuje się możliwość odzyskania wbudowanej energii (zużytej do wydobycia, produkcji oraz transportu), którą można częściowo zaoszczędzić, kiedy ponownie wykorzystujemy, przetwarzamy i kompostujemy.
Ogromne inwestycje, jakimi są spalarnie odpadów, tworzą bardzo niewiele miejsc pracy. Nie są elastyczne – raz przyjętej wydajności nie można zmniejszyć z uwagi na efektywności ekonomiczną tego typu inwestycji. Uwięzienie społeczności na jednym ślepym zaułku z umowami typu „put or pay”.
Czy buduje się nowe spalarnie w USA?
NIE! Najnowsza spalarnia odpadów uzyskała pozwolenie na budowę w 1997 roku!
Co robią przeciwnicy spalarni w USA, jakie mają sukcesy i porażki?
Wiele społeczności po pokonaniu spalarni poszło spać i pozwoliło, aby ich odpady trafiały na składowiska często w innych stanach! Ale niektóre społeczności są pionierami lepszych rozwiązań jak San Francisco, Kalifornia w ogóle, Seattle, Denver i Portland.
Jak wyglądają oceny oddziaływania na środowisko dla spalarni w USA?
Spalarnie są tak drogie i tak niepopularne politycznie, że niewiele z nich faktycznie osiąga ten etap. Kiedy są one wykonywane, są wykonywane przez firmy, które wiedzą, czego chcą politycy – i w ten sposób stają się samospełniającymi się przepowiedniami: „To będzie całkowicie bezpieczne!”. Ale kiedy sprawdzasz szczegóły, jak to zrobiłem w przypadku spalarni proponowanej dla Arecibo w Puerto Rico, odkryłem poważne błędy.
Co Pan radzi przeciwnikom spalarni w Polsce? Jak mamy stawiać opór?
Promowanie lepszych alternatyw, ujętych syntetycznie w strategii zero odpadów (zero waste). W skrócie jest to połączenie odpowiedzialności wspólnoty (redukcja, ponowne wykorzystanie, recykling i kompostowanie) i odpowiedzialności przemysłu – przeprojektowania produktów. Odpady są problemem projektowania.
Nie rozwiązujcie problemu odpadów przy pomocy lepszych maszyn, ale przy pomocy lepszej organizacji, lepszej edukacji i lepszym wzornictwie przemysłowym.
Proszę zapoznać się z moją książką: The Zero Waste Solution: Untrashing the planet one community at a time (Chelsea Green, 2013).
Dziękuję za rozmowę.
[1] Arkenbout, A, Esbensen KH, 2017. Biomonitoring and source tracking of dioxins in the Netherlands, Eighth World Conference On Sampling and Blending / Perth, Wa, 9–11 May 2017, 117-124 11
Arkenbout, A, Olie K, Esbensen KH, 2018. Characteristics of dioxin emissions at startup and shutdown of MSW incinerators, Chemosphere 66, 1123–1130 13
Toxicowatch (2018). Hidden Emissions; A Story from the Netherlands. A Case Study. Zero Waste Europe (2018)
Sprawdź inne artykuły z tego wydania tygodnika:
Przejdź do archiwum tekstów na temat:
# Ekologia # Świat # Zdrowie Obywatele KOntrolują