Felieton

Wygraliśmy bitwę z patodeweloperem, Zdanowską i Pustelnikiem. Walka trwa

Protest Harcerska 8/10
Protest Harcerska 8/10

Mam dobrą wiadomość dla mieszkańców Łodzi. Wojewódzki Sąd Administracyjny 7 czerwca 2023 r. wydał wyrok niekorzystny dla dewelopera, prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej i wiceprezydenta Adama Pustelnika*. Wyrok w sprawie patodeweloperki planowanej w miejsce wyburzonej szkoły na ul. Harcerskiej.

Mieszkańcy przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Łodzi
Mieszkańcy po ogłoszeniu wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi, fot. Rafał Górski

Przypomnę. Prezydent Łodzi, bez zgody mieszkańców Osiedla Doły Wschód, ale za zgodą radnych, zlikwidowała szkołę (Publiczne Gimnazjum nr 10) przy ul. Harcerskiej. Następnie w 2019 roku bez rozmów i konsultacji z mieszkańcami Rada Miejska dała zielone światło Urzędowi Miasta Łodzi na sprzedaż szkoły razem z salą gimnastyczną, podziemnym schronem, boiskiem i starymi drzewami. Teren kupił bez zgody mieszkańców deweloper ze Skierniewic za ponad 7 mln zł. Śmieszne pieniądze biorąc pod uwagę bezcenną wartość architektoniczną, ducha i klimat miejsca, w którym szkoła stała. Nie mówiąc już o potrzebach dzieci, rodziców i mieszkańców, związanych z funkcjonowaniem szkoły.

Wiem o tym wszystkim, bo mieszkam na ulicy Brackiej, rzut beretem od szkoły na ul. Harcerskiej. O „udanej transakcji” między patosamorządem a patodeweloperem dowiedzieliśmy się przypadkiem z sąsiadami w lipcu 2021 roku.

Kiedy do mieszkańców dotarło, co władza robi za ich plecami, wybuchły protesty. Tysiące podpisów pod petycjami, setki stron pism i apeli do urzędu, dziesiątki pikiet i spotkań z mediami. O dziwo, na początku, pod wpływem protestów mieszkańców Zarząd Dróg i Transportu (ZDiT) stwierdził, że „nie ma możliwości przebudowy ulic Harcerskiej i Libelta w sposób umożliwiający przyjęcie zwiększonego natężenia ruchu samochodowego, a także odpowiadający dzisiejszemu zapotrzebowaniu na miejsce postojowe i przepustowość”. Niestety, pod wpływem tajemniczych okoliczności (nacisków?) urzędnicy wycofali się rakiem ze swojego stanowiska, które jest nie na rękę władzy biznesowej (deweloperowi) i władzy politycznej.

Puste słowa Pustelnika

Na żądania mieszkańców doszło do spotkania z wiceprezydentem Adamem Pustelnikiem. Padło na nim mnóstwo pustych słów ze strony władzy. Szczególnie w pamięć zapadł mi jeden slajd z prezentacji, na którym wiceprezydent pokazywał zabudowę „wnioskowaną” przez dewelopera i „dopuszczoną” przez Urząd Miasta Łodzi. Na pierwszy rzut widać dużą różnicę na korzyść mieszkańców.

Spotkanie mieszkańców z władzami Łodzi. Magistrat reprezentował wiceprezydent Adam Pustelnik.
Wreszcie. Spotkanie mieszkańców z władzami Łodzi. Magistrat reprezentował wiceprezydent Adam Pustelnik. Frekwencja dopisała, fot. Rafał Górski

Prezydent Pustelnik „zapomniał” poinformować mieszkańców, że powierzchnia zabudowy się nie zmieniła. Zabudowa wnioskowana przez dewelopera, jest taka sama, jak powierzchnia dopuszczona przez wiceprezydenta. Gdyby Adam Pustelnik chciał pokazać nam prawdę, to zamiast dopuszczonych trzech budynków widocznych na slajdzie po prawej stronie, powinno być ich osiem.

Tak więc powyższy slajd to czystej wody manipulacja, kłamstwo i fake news w jednym.

Jakby tego było mało, na stronie internetowej UMŁ pojawił się dokument „Raport ze spotkania Pierwszego Wiceprezydenta Miasta Łodzi z mieszkańcami w sprawie planowanej inwestycji na ul. Harcerskiej 29 września 2021 r.”. W raporcie można przeczytać: „Dyrektor Departamentu Strategii i Rozwoju wyjaśnił, że deweloper wnioskował o intensywną zabudowę osiedla (osiem budynków o kondygnacji 11-piętrowej), lecz Miasto wydało zgodę jedynie na trzy budynki 3- lub 4-piętrowe”.

Czyli na slajdzie mamy jeden budynek jedenastokondygnacyjny, o który wnioskował deweloper, a w raporcie jest ich aż osiem. O co tutaj chodzi?

Sam nie wiem. Trudno się później dziwić mieszkańcom, którzy twierdzą, że wiceprezydent Pustelnik kłamie, przemilcza prawdę i manipuluje faktami.

Symbol IV RP patodeweloperskiej

W końcu, w dramatycznych okolicznościach doszło do wyburzenia szkoły. Obserwowałem je osobiście przez wiele dni. Sąsiedzi, którzy chodzili do tej szkoły, których dzieci chodziły do tej szkoły, gdy widzieli koparkę, burzącą kawałek po kawałku kolejne części szkoły, płakali. I komentowali: „To straszne, co oni tutaj zrobili”, „Barbarzyństwo”, „To skurwysyństwo”, „Kto ma pieniądze, ten rządzi”, „Wszyscy się cieszą. Miasto zgarnia hajs, deweloper zgarnia hajs”.

Wyburzenie szkoły to symbol IV RP patodeweloperskiej. Tak skomentował wyburzenie szkoły na Harcerskiej działacz społeczny Jan Śpiewak przy okazji nagrywania programu „Sprawa dla reportera” Elżbiety Jaworowicz.

koparka burzy szkołę
Zburzenie szkoły. Protest ul. Harcerska 8/10, fot. Kuźnia Kampanierów

Patodeweloper niszczy zabytek

„Dzisiejszy wyrok to ogromy sukces dwuletniej walki mieszkańców. Decyzja Urzędu Miasta Łodzi o sprzedaży budynku szkoły była błędem, a teren sprzedano bez Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego” – komentuje mieszkanka Małgorzata Czubak.

„W ten  sposób zlikwidowano potrzebną placówkę oświatową i otwarto drogę do intensywnej zabudowy deweloperskiej. Osiedle Doły Wschód to urbanistycznie teren zamknięty, skończony, idealnie zaprojektowany, a urbanistyczny układ wąskich ulic nie jest w stanie przyjąć obciążenia ruchem tak dużej  planowanej inwestycji. Dzięki wysiłkom mieszkańców układ Osiedla Doły Wschód został wpisany do ewidencji zabytków. Konserwator Wojewódzki nie widzi możliwości przebudowy ul. Harcerskiej na dwukierunkową, a to jest warunek otrzymania obsługi komunikacyjnej inwestycji w tych warunkach zabudowy. Ilość problemów inwestora rośnie, a mieszkańcy deklarują, że nie odpuszczą i będą walczyć do końca. Wyrok nie jest prawomocny, jednak w obecnej sytuacji rozpoczęcie budowy to ogromne ryzyko dla inwestora. A kłopotów przybywa” – dodaje Czubak.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że Łódzki Wojewódzki Konserwator Zabytków Aleksandra Stępień podkreśla, że „ulica Harcerska w Łodzi znajduje się na terenie historycznego układu urbanistycznego Osiedla Doły Wschód ujętego w wojewódzkiej ewidencji zabytków”.

Konserwator negatywnie zaopiniowała projekt budowlany przebudowy ulicy Harcerskiej. W liście do mieszkańców zaznacza, że „popiera wszelkie działania, które mają na celu uchronienie zabytku przed utratą jego wartości”.

Ci, co ogłupiają

„Rynek mieszkaniowy jest fundamentem rozwoju nie tylko gospodarki, ale też każdego miasta. To prywatni inwestorzy i deweloperzy budują miasta i sprawiają, że tkanka miejska wypełnia się. Napływ inwestycji budowlanych był zawsze kołem zamachowym gospodarki” – mówił Adam Pustelnik na spotkaniu zorganizowanym przez Polski Związek Firm Deweloperskich (PZFD) 10 maja 2023 r. w Łodzi. Przypomnę, że do PZFD należy firma JHM Development, która wyburzyła szkołę na Harcerskiej.

Nie zgadzam się z wiceprezydentem Pustelnikiem. Fundamentem rozwoju każdego miasta są jego mieszkańcy, a nie deweloperzy.

Gdy widzę, jak wiceprezydent Pustelnik uśmiecha się do mnie ze zdjęć opublikowanych w mediach (anty)społecznościowych, na których deweloperzy ogłaszają swoją pomoc dzieciom, to przypominam sobie dzieci, które straciły szkołę na ul. Harcerskiej. Dzieci, które w wyniku patodeweloperskich inwestycji są zmuszone chodzić do szkół zlokalizowanych dużo dalej niż wyburzona szkoła na Harcerskiej. Dzieci, które będą narażone na smog samochodowy oraz hałas, kiedy setki nowych samochodów będą wjeżdżały i wyjeżdżały z nowych bloków pobudowanych w miejscu wyburzonej szkoły.

PZFD, wiceprezydent Adam Pustelnik na spotkaniu - pomoc dla dzieci
screen FB

W tym miejscu cisną mi się na usta słowa piosenki pt. „Udana transakcja”, którą śpiewa Kazik z KULTU: „A ci, ci, co ogłupiają, najlepiej zarabiają. A ci, co dużo zarabiają, ci najlepiej płacą.”

Czy wy nas macie za idiotów?

Wygrana bitwa

7 czerwca 2023 roku wygraliśmy bitwę. Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego pokazuje, że presja ma sens. Oddolna presja obywatelska. W tym miejscu dziękuję wszystkim mieszkańcom, którzy na przestrzeni dwóch lat pomagali czynem, słowem lub myślą.

Wygraliśmy bitwę i… walka trwa.

Od naszej aktywności obywatelskiej zależy, czy wpuścimy setki nowych samochodów na Osiedle Doły Wschód, czy powiemy STOP temu szaleństwu. Czy władza będzie nadal nas traktowała jak przedmioty, czy jak podmioty. Czy wygra chciwość dewelopera, czy nasza troska o dobro wspólne, jakim jest nasze osiedle.

Plakat - Powiedz nie

* Proszę nie mylić wiceprezydenta Adama Pustelnika, który jest synem dewelopera, z alpinistą Adamem Pustelnikiem, który jest synem himalaisty Piotra Pustelnika, zdobywcy Korony Himalajów i Karakorum. Sam dawno temu popełniłem taki błąd, więc dziś przestrzegam innych przed jego popełnianiem.

Sprawdź inne artykuły z tego wydania tygodnika:

Nr 179 (23) / 2023

Przejdź do archiwum tekstów na temat:

Łodzianie decydują

Być może zainteresują Cię również: