fbpx

Dlaczego propozycja reform ISDS jest niewystarczająca?

Warszawa 06.02.2014 r. Marcin Wojtalik - Instytut Globalnej Odpowiedzialnosci. fot.Krzysztof Zuczkowski

Na początku maja 2015 r. komisarz ds. handlu Cecilia Malmstrom zgłosiła inicjatywę reform arbitrażu inwestycyjnego (ISDS), aby ocalić ten system w umowie EU-USA (TTIP) w obliczu poważnej krytyki zgłaszanej przez posłów do Parlamentu Europejskiego, ekspertów i organizacje społeczne.

Propozycja Komisji Europejskiej (KE) jest jednak niewystarczająca, aby zapobiec już istniejącym i przyszłym problemom wynikającym z ISDS. Dlatego Parlament Europejski powinien całkowicie wykreślić ISDS z TTIP i zmusić KE do wdrożenia innego podejścia do ochrony inwestycji, zapewniającego krajom UE bezpieczeństwo przed narastającą presją ze strony zagranicznych inwestorów.

Należy zwrócić uwagę, że niesłabnąca obrona ISDS przez KE i niektóre rządy krajów UE – nawet za cenę ryzyka utrącenia całej umowy TTIP1 – pokazuje, że ISDS jest głównym celem, jaki stawiają sobie międzynarodowe korporacje, aby wzmocnić i ugruntować wpływ na decyzje suwerennych państw.

Całość analizy (pdf)

Przejdź do archiwum tekstów na temat:

Stop TTIP

Być może zainteresują Cię również:

Stop TTIP

Mówimy o TTIP

Wszystko, co chcielibyście wiedzieć, ale baliście się zapytać. Mówimy od dawna, teraz tematem zainteresowały się media. W audycji Kamili Baranowskiej „Środek Tygodnia” w Radio…

Stop TTIP

Stanowisko ekspertów pozarządowych wobec TTIP: „To nie jest umowa handlowa”

O Transatlantyckim Porozumieniu Handlowo-Inwestycyjnym (TTIP) jest głośno od co najmniej kilku miesięcy. Argumenty na rzecz jego zawarcia wydają się oczywiste – chodzi o wzrost PKB, tworzenie miejsc pracy, ujednolicenie standardów oraz intensyfikację wymiany handlowej oraz stworzenie największej na świecie strefy wolnego handlu. Idea sama z siebie nie jest zła,  ale wiele europejskich organizacji pozarządowych ma wątpliwości – także my.