Pikieta przeciwko budowie spalarni w Łodzi

Polacy bardzo chętnie wdrażają modę na wszystko co przychodzi z Zachodu. Często zamiast przyjmować i wprowadzać racjonalne rozwiązania popierają te bezmyślne, narzucone odgórnie. Wczoraj (23 czerwca 2010r.) swój sprzeciw dotyczący budowy termicznego przekształcania odpadów komunalnych wyraził Instytut Spraw Obywatelskich organizując pikietę przed Urzędem Miasta Łodzi. Pracownicy ISO przybyli na obrady Rady Miejskiej z dwoma transparentami.

Łódzka spalarnia oprócz miasta ma obsługiwać Pabianice, Zgierz, Ozorków, Aleksandrów Łódzki, Łask, Konstantynów, Brzeziny, Tuszyn i Stryków. Oznacza to, że okoliczni mieszkańcy dzień i noc będą narażeni na hałas przejeżdżających śmieciarek, zniszczone drogi, unoszący się fetor, zanieczyszczenie środowiska oraz zwiększoną populację szczurów.

Organizm człowieka pochłaniając duże dawki dioksyn staje się bardzo podatny na choroby nowotworowe. Udowodniono też, że wysokie stężenie toksyn uszkadza płód, co w przyszłości może skutkować trwałym kalectwem u nowo narodzonego dziecka. Nasz kraj nie ma możliwości finansowych aby zakupić nowoczesne filtry, które są droższe od samej spalarni (dla przypomnienia ta w Łodzi ma kosztować 850 mln zł).

We wczorajszej „Rozmowie Dnia” radny PIS – Pan Piotr Adamczyk powołując się m. in. na materiały informacyjne rozdawane podczas pikiety, mówił o tym, że taki zakład utylizacji śmieci niesie ze sobą wiele zagrożeń i nie jest optymalnym rozwiązaniem http://www.tvp.pl/lodz/publicystyczne/rozmowa-dnia/wideo/23062010/2021848. Ci najbardziej zainteresowani, czyli Widzewianie również mówią STOP dla budowy spalarni, sypiąc argumentami „jak z rękawa” http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,8050741,Spalarnia_tak__ale_nie_u_nas___mowia_mieszkancy_Widzewa.html
Niestety o tym, że w Łodzi powstanie spalarnia odpadów wczoraj przesądzili łódzcy radni http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,8055771,Spalarnia_smieci_bedzie_jednak_na_Widzewie.html

Przykre, że władze miasta zamiast recyklingu wybrali spalanie, które nie jest żadnym odzyskiem. Przetwarzając odpady oszczędza się o wiele więcej energii niż wytwarza przy ich spalaniu. Poza tym selektywna zbiórka odpadów to więcej miejsc pracy dla ludzi niż w pojedynczej instalacji.

Na zakończenie odwołanie do unijnej dyrektywy ramowej o odpadach (Parlament Europejski uchwalił ją 17 czerwca 2008r.), która zakłada, że wkrótce budowa spalarni bez odzysku energii będzie tak samo zabroniona jak dotąd składowanie. Dyrektywa nie przewiduje czegoś takiego jak spalanie śmieci (zakłady termicznej utylizacji), a zakłady odzysku energii. Zakład musi mieć sprawność energetyczną min. 65% by mógł być tak zakwalifikowany. Nie jest możliwe uzyskanie takiego wyniku bez sortowania. Odpady organiczne zawierają ponad 30% wody, by je odpadować konieczne jest zużycie mnóstwa energii. Nie wolno też zapominać o tym, że spalanie jest kilkukrotnie droższe od np. mechaniczno-biologicznej utylizacji śmieci. Pytanie samo nasuwa się na myśl: Kto za to zapłaci?

Więcej o argumentach przeciwko budowie spalarni odpadów komunalnych dowiesz się tu – http://www.zm.org.pl/download/odpady/spalarNIE.pdf

Przejdź do archiwum tekstów na temat:

Instytut Spraw Obywatelskich

Być może zainteresują Cię również: