Sylwester bez fajerwerków! Apelujemy!
Dlaczego? Żebyśmy wszyscy dobrze się wtedy czuli. I mieli równe szanse na radosne witanie Nowego Roku. Już za kilka dni tego 2023.
Namawiając do rezygnacji z odpalania fajerwerków w Sylwestra, najczęściej słyszymy w odpowiedzi, że „wymyślamy głupoty”, „przecież to tradycja”, „jak Sylwester, to musi być głośno”, „komu to przeszkadza, nie chcesz, nie odpalaj”… A jak nie chcesz tego słuchać i wdychać, to co masz zrobić?
No właśnie: Komu to przeszkadza? No przecież, nam, ludziom. Cierpią osoby autystyczne i wiele innych z rozmaitymi schorzeniami. Nie zapominajmy o osobach starszych i dzieciach. Nie zapominajmy o osobach okaleczonych z powodu odpalania petard.
Zwierzętom. One też cierpią z powodu hałasu. I te w naszych domach i te dzikie.
Na dużych, zorganizowanych pokazach fajerwerków z dymem puszczamy pokaźne kwoty, a później oddychamy zanieczyszczonym powietrzem. Odpalamy też różne „sztuczne ognie” z balkonów, przed blokami na osiedlach. Pomijając hałas i dym dorzucamy dodatkowe pytanie: Kto posprzątał pozostałości po wystrzelonych przez siebie środkach pirotechnicznych?
Podnosząc kwestię ochrony zwierząt poseł PO, Krzysztof Piątkowski i Magdalena Gałkiewicz (Partia Zieloni) przygotowali projekt nowelizacji ustawy o ochronie praw zwierząt. Wprowadzono do niego zakaz używania fajerwerków. W ubiegłym roku projekt został przekazany do sejmowych komisji.
Niech ten nadchodzący Rok będzie dla Państwa pomyślny i szczęśliwy. Życzymy wystrzałowej zabawy sylwestrowej bez wystrzałów! Obyśmy w tę noc wszyscy mogli się dobrze bawić i czuć. Tego Wam i sobie życzymy.