Survival po polsku. Filozofia życia

zapalona świeczka obok roślinki w doniczce

Z Krzysztofem J. Kwiatkowskim, autorem książki „Survival po polsku”, rozmawia Rafał Górski, redaktor naczelny Tygodnika Spraw Obywatelskich.

Survival nie wymaga, by ktokolwiek musiał łowić ryby i się nimi żywić, by musiał rozpalać ognisko trąc kawałki drewna (można to w dalszym ciągu robić przy użyciu zapałek albo zapalniczki), by musiał przechodzić w pełnym rynsztunku przez bagna oraz musiał spać w szałasie, własnoręcznie sporządzonym z patyków i skóry żubra.
Krzysztof J. Kwiatkowski, „Survival po polsku. Początek”

Wyrzeczenie się wygód hartuje. Wyrabia charakter, zwłaszcza takie wspaniałe cechy, jak dzielność, wytrwałość, odpowiedzialność, odwaga. Cechy przydatne każdemu człowiekowi, zanikające, niestety, w mięczakowatych społeczeństwach.
Andrzej Trembaczowski, „Zanim wyruszysz, czyli coś o survivalu”

Zawsze było tak, że każdy miał dostęp do radia na baterie. A ile osób dziś ma urządzenie komunikacyjne, które nie jest zależne od technologii cyfrowych i elektrycznych? Nie powinniśmy zakładać, że odporność, jaką mieliśmy, gdy dorastaliśmy, jest taka sama teraz ponieważ społeczeństwo uległo cyfryzacji.
wicepremier Wielkiej Brytanii Olivier Dowden

Pytania kierunkowe:

  1. Wicepremier Wielkiej Brytanii Oliver Dowden zaapelował do obywateli o kupowanie świec i radioodbiorników na baterie. Powód: przyszłe pandemie, klęski żywiołowe i ataki cybernetyczne. Co Pan na to?
  2. Czym jest survival po polsku?
  3. (…) znajomość samego siebie jest właśnie podstawowym kluczem do przetrwania.
    Proszę o rozwinięcie tej refleksji.
  1. Powinniśmy uznać, że trzydniowa (dla niektórych nawet tygodniowa) przerwa w jedzeniu nie powinna nikogo drastycznie osłabić. Będąc niewolnikami własnego komfortu nie potrafimy poradzić sobie z poczuciem głodu. Sam nauczyłem się nie odczuwać negatywnych emocji podczas trzydniowego niejedzenia, dlatego bywam zdziwiony, kiedy ktoś jęczy, że od trzech godzin niczego nie jadł, bo obiad się spóźnił.
    Czy regularny post jeden dzień w tygodniu to już survival?
  2. Książkę „Survival po polsku” napisał Pan w 1993 roku. Co się ważnego od tego czasu zmieniło?
  3. Proszę o trzy rady dla osoby, która chce rozpocząć swoją przygodę z survivalem.
  4. Jakiego ważnego pytania w temacie, o którym rozmawiamy, nikt Panu jeszcze nie zadał? I jaka jest na nie odpowiedź?
Pobierz mp3

Działamy bez cenzury. Nie puszczamy reklam, nie pobieramy opłat za teksty. Potrzebujemy Twojego wsparcia. Dorzuć się do mediów obywatelskich.

Muzyka „Also Sprach Zarathustra – Einleitung” – Kevin MacLeod, CC BY 3.0

Sprawdź inne artykuły z tego wydania tygodnika:

Nr 219 / (11) 2024

Przejdź do archiwum tekstów na temat:

# Społeczeństwo i kultura Czy masz świadomość?

Być może zainteresują Cię również:

Global Fact-checking Summit w Londynie

W dniach 9 - 10 czerwca w Londynie odbyła się pierwsza światowa konferencja fact-checkerów - dziennikarzy i społeczników sprawdzających prawdziwość wypowiedzi i realizację obietnic polityków. Znaleźliśmy się tam wśród 48 inicjatyw z 6 kontynentów jako jedyna organizacja z Polski.

Centrum Wspierania Rad Pracowników

Rady pracowników w Senacie

Przedstawiciele Instytutu dnia 17 marca 2009 r. wzięli udział w pierwszym czytaniu „Ustawy o zmianie ustawy o informowaniu pracowników i przeprowadzaniu z nimi konsultacji” na forum połączonych komisji senackich: Ustawodawczej, Rodziny i Polityki Społecznej oraz Gospodarki Narodowej, przedstawiając swój punkt widzenia.