Opinia

Monsanto – „jeden z największych trucicieli świata”

boa dusiciel
fot. wangstdo na Freepik

Monsanto założone zostało w 1901 roku jako firma zajmująca się produkcją chemii i leków dla przemysłu. Należy do jednej z największych firm biotechnologicznych na świecie, która odpowiada za komercjalizację roślin modyfikowanych genetycznie (GMO).

Obecnie 90% upraw soi i kukurydzy w USA jest modyfikowana genetycznie [1]. Jednymi z produktów amerykańskiej korporacji są polichlorowane bifenyle (PCB) czyli herbicydy znane pod nazwą „Agent Orange” wynalezione w 1937 roku, które wykorzystywano m.in. podczas wojny w Wietnamie w ramach operacji chwastobójczej Operation Ranch Hand w latach 1961-971. Rozpylono wówczas ok. 72 000 m3 defoliantów i herbicydów. Rząd wietnamski twierdził, że chemikalia te doprowadziły do 400 tys. zgonów. A 4,8 mln ludzi zostało narażonych na zapadnięcie na raka i inne choroby [2].  

Wstęp – szczypta historii – wpływ Monsanto (i nie tylko) na społeczeństwo i środowisko

Obecnie PCB jest zakazane ze względu na silną toksyczność i działanie rakotwórcze.

W 2002 roku sąd uznał, że Monsanto jest winne „zatrucia obszaru Anniston (Alabama) oraz krwi jego mieszkańców przez PCB”.

Monsanto uznano też winne „zaniedbania, zaniechania, oszustwa, działania na szkodę ludzi i mienia publicznego”. Uznano w drodze ugody, że ma przekazać 700 mln dolarów na fundusz odszkodowawczy dla ofiar PCB i na oczyszczenie miasta [3].

Flagowym herbicydem produkowanym przez Monsanto stał się Roundup, którego substancją czynną jest glifosat. Niestety opryski antychwastowe z Roundupem nie tylko skutecznie zabijają chwasty, ale także komórki zwierząt i ludzi. W badaniach wskazuje się na ścisły związek kontaktu człowieka z Roundupem a problemami zdrowotnymi, jak: poronienia, choroby układu oddechowego, nerek, wątroby i skórne. Obecnie ok. 20% roślin modyfikowanych genetycznie wytwarza trujące związki, zwane BT, zwalczające owady, co naturalnie degraduje bioróżnorodność i zabija np. pszczoły. Nic dziwnego, że korporacja Monsanto posiadająca monopol w branży biotechnologicznej i na uprawy roślin modyfikowanych genetycznie uznawana jest przez ekologów za „jednego z największych trucicieli świata” [4], o czym pisałem też w najnowszej książce pt. Nowy (nie)porządek świata. Polska w epoce deglobalizacji (Zona Zero, Warszawa 2023).

Należy podkreślić, że w 2018 roku doszło do wchłonięcia koncernu Monsanto przez niemiecką korporację Bayer, która powstała w 1863 roku. W 1893 roku firma wprowadziła na rynek heroinę jako zamiennik morfiny i lekarstwo na kaszel. A trzy lata później wytworzyła aspirynę znany i najczęściej nabywany lek o właściwościach przeciwgorączkowych [5]. W 1925 roku Bayer przekształcił się w największy na świecie kartel chemiczny i farmaceutyczny pod nazwą IG Farben. W latach 20. XX wieku firma była powiązana z Niemiecką Partią Ludową i naziści oskarżali ją o bycie „międzynarodową kapitalistyczną firmą żydowską”.

Po objęciu przez nazistów władzy w Niemczech była jednym z największych karteli przemysłowych w III Rzeszy. W obozach koncentracyjnych pracowało dla niej 30 tys. więźniów.

Firma słynęła z morderczych eksperymentów dokonywanych na więźniach m.in. w Auschwitz. Jedna z jej spółek wytworzyła i dostarczała do obozów cyklon B płynny i silnie trujący środek o zapachu gorzkich migdałów używany w komorach gazowych do przemysłowego uśmiercania Żydów oraz sowieckich i polskich jeńców [6].

Nic więc dziwnego, że po wojnie szefowie IG Farben byli sądzeni w Norymberdze, choć wielu z nich uniewinniono. Warto wspomnieć, że Carl Wurster jeden z szefów IG Farben wstąpił do NSDAP w 1937 roku. W czasie wojny odwiedzał okupowane przez nazistów kraje, w tym Polskę i sprawdzał, które przejęte obiekty przemysłowe mogą zostać wykorzystane przez IG Farben i produkować na potrzeby niemieckiej armii. W 1941 roku został głównym odpowiedzialnym za gospodarkę przemysłową, a także był członkiem Rady ds. Gospodarki Wojennej przy Izbie Gospodarczej III Rzeszy. Carl Wurster w kilka lat po zakończeniu działań wojennych odbudował chemicznego giganta BASF i został uhonorowany wieloma nagrodami, a także wykładał na wielu uniwersytetach [7].

W 1951 roku Bayer znów zaczął działać jako samodzielna firma, a w 1972 roku ustalił swoją do dziś obowiązującą nazwę firmy Bayer AG. W 2004 roku został partnerem z sektora prywatnego Programu Środowiskowego Organizacji Narodów Zjednoczonych (UNEP) w dziedzinie ochrony środowiska i edukacji młodzieży [8]. W czerwcu 2018 roku Bayer ogłosił, że zrezygnuje z nazwy Monsanto w ramach kampanii mającej na celu odzyskanie zaufania konsumentów [9].

Juliette Leroux aktywistka Zielonych w Parlamencie Europejskim nie miała złudzeń, że fuzja Monsanto z Bayer: „Zapewne doprowadzi (…) do znacznego spadku różnorodności roślin uprawnych oraz jedzenia, ale też do koncentracji patentów związanych z podstawą naszego jedzenia w rękach bardzo niewielkiej liczby międzynarodowych korporacji [10].

Interesariusze

Pojęcie interesariuszy wprowadzone zostało do literatury z zakresu zarządzania w latach 60. XX wieku przez R. Edwarda Freemana. W szerokim ujęciu według Freemana, interesariusze to „wszelkie możliwe do zidentyfikowania grupy lub osoby, które mogą mieć lub mają wpływ na osiągnięcie celów danej organizacji (grupy interesu publicznego, grupy protestacyjne, agencje rządowe, stowarzyszenia handlowe, konkurenci, związki, jak również pracownicy, klienci, akcjonariusze i inni interesariusze)”, zaś w wąskim – „wszelkie grupy czy osoby, od których firma jest uzależniona” [11].

W związku z tym, że koncern Bayer zarządzający obecnie dawnym Monsanto, jest potężną globalną instytucją powiązaną z setkami tysięcy interesariuszy, skupię się jedynie na wskazaniu tych najważniejszych. W skład zarządu wybieranego na okres 5 lat wchodzi 6 osób: Bill Anderson (prezes), Wolfgang Nickl,  Stefan Oelrich, Heike Prinz, Rodrigo Santos, Heiko Schipper. Do tego dochodzi rada nadzorcza spółki, której zadaniem jest nadzorowanie i doradzanie zarządowi. Przewodniczącym rady nadzorczej jest prof. Norbert Winkeljohann [12]. W 2022 roku firma zatrudniała 101, 369 pracowników [13].

Warto wspomnieć, że w 2021 roku firma Monsanto należąca do Bayer została ukarana grzywną 400 tys. euro za nielegalne gromadzenie danych osób publicznych, dziennikarzy i polityków.  Na listach interesariuszy prowadzonych przez agencję public relations Monsanto Fleishman Hillard znalazło się blisko 1500 polityków, dziennikarzy i innych osób głównie z UE  [14]. Wikipedia angielska podała nazwiska kilkunastu wpływowych osób ze świata polityki, które przechodziły do biznesu poprzez współpracę z Monsanto.

Tabela 1. Monsanto a świat polityki

Wpływowe osoby ze świata polityki współpracujące z MonsantoFunkcje, zajmowane stanowiska i powiązania z Monsanto
Linda J. FisherAsystentka administratora EPA (niezależnej Agencji Ochrony Środowiska rządu USA), a następnie wiceprezes Monsanto w latach 1995-2000.
Michael A. Friedman, MD –Zastępca komisarza FDA (amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków)
Earle H. Harbison Jr.,  Zastępca dyrektora Centralnej Agencji Wywiadowczej, a następnie prezes, dyrektor operacyjny i dyrektor w latach 1986-1993.
Robert HolifieldSzef sztabu Senackiej Komisji Rolnictwa, a następnie partner w Lincoln Policy Group.
Blanche Lincoln  Senator USA i przewodnicząca Komisji Rolnictwa, a następnie założycielka firmy lobbingowej Lincoln Policy Group
William D. Ruckelshaus  Pracownik EPA, następnie p.o. dyrektora Federalnego Biura Śledczego, a następnie zastępca prokuratora generalnego Stanów Zjednoczonych, oraz członek zarządu Monsanto.
Donald Rumsfeld  Sekretarz obrony i przez osiem lat były sekretarz Searle, spółki zależnej Monsanto,
Michael R. Taylor –  Prawnik King & Spalding, oraz zastępca komisarza FDA ds. polityki bezpieczeństwa żywności w latach 1991-1994. Został oczyszczony z zarzutów o konflikt interesów. Następnie został wiceprezesem Monsanto ds. polityki publicznej stając się starszym doradcą komisarza FDA za administracji prezydenta Obamy.
Clarence Thomas  Sędzia Sądu Najwyższego, który pracował w Monsanto w latach siedemdziesiątych, a następnie napisał opinię większościową w sprawie J. E. M. Ag Supply, Inc. przeciwko Pioneer Hi-Bred International, Inc. stwierdzając, że „nowo opracowane rasy roślin mogą być opatentowane zgodnie z ogólnymi prawami patentowymi Stanów Zjednoczonych”.
Ann Veneman  Sekretarz Departamentu Rolnictwa i członek zarządu Calgene
Fundacja Billa i Melindy GatesówW 2010 roku kupiła 500 tys. akcji Monsanto o wartości około 23 milionów dolarów [15]. Z kolei w 2021 roku firma Bayer zawiązała z Microsoft „partnerstwo strategiczne w celu optymalizowania i rozwoju cyfrowych możliwości w ramach łańcucha wartości w branży produkcji żywności, pasz, paliw i błonnika” [16].
Opracowanie na podstawie: https://en.wikipedia.org/wiki/Monsanto, (dostęp: 10.12.2023).

Studium przypadku

W 2015 roku Edwin Hardeman przeszedł sześć zabiegów chemioterapii. Cztery lata później udowodnił jako pierwszy przed amerykańskim sądem federalnym, że Roundup produkcji Monsanto spowodował u niego chłoniaka nieziarniczego (NHL).

Przysięgli orzekli, że „herbicyd był istotnym czynnikiem powodującym raka” i przyznali jako zadośuczynienie dla chorego Hardemena 75 milionów dolarów odszkodowania karnego, 200 000 dolarów za poniesione straty gospodarcze i 5,6 miliona dolarów strat pozaekonomicznych. Ponadto prawnicy chorego dowiedli, że: 

„(…) od momentu powstania Roundupu ponad 40 lat temu, Monsanto odmawia odpowiedzialnego działania. (…) Z działań Monsanto jasno wynika, że ​​nie przejmuje się tym, czy Roundup powoduje raka, skupiając się zamiast tego na manipulowaniu opinią publiczną i osłabianiu pozycji każdego, kto zgłasza rzeczywiste i uzasadnione obawy dotyczące Roundup [17].”

Warto dodać, że szacuje się, iż w sumie przez Roundup jest 130 tys. poszkodowanych, którzy złożyli tzw. pozwy zbiorowe. W efekcie uzyskano dostęp do około 2,5 miliona stron wewnętrznych dokumentów, tzw. „Monsanto Papers”, które dowodzą, że korporacja wiedziała wszystko o toksyczności swojego produktu. Stąd też Monsanto zostało skazane za działanie w złej wierze, przy czym sprawy sądowe przeciwko korporacji nadal się toczą [18]. Co więcej Instytut Spraw Obywatelskich ustalił, że:

„Producent Roundupu od ponad 40 lat reklamował swoje środki chwastobójcze na bazie glifosatu jako tak bezpieczne, że nie trzeba się przed nimi chronić w żaden sposób. Z tego też powodu etykiety herbicydu zatwierdzone w USA przez EPA są całkowicie pozbawione ostrzeżeń, nawet tak oczywistych, jak to, że przez to, iż jest to środek chemiczny, nie powinien on mieć kontaktu ze skórą. Jedynym ostrzeżeniem na etykietach z 1997 i 2007, które można by zrozumieć, jako formę informowania o szkodliwości, ale bez nazywania tego wprost jest zdanie: „Użytkownicy muszą nosić koszule z długimi rękawami i długie spodnie, buty oraz skarpetki” [19].

W związku z tym akcje Bayera, po fuzji z Monsanto, poleciały w dół. W 2018 roku o 10% po ogłoszeniu wyroku sądu amerykańskiego [20]. Co więcej Bayer od momentu przejęcia Monsanto w 2018 roku wypłacił poszkodowanym do listopada 2022 roku 13 mln dolarów odszkodowania i próbuje się dogadywać z kolejnymi oskarżycielami [21]. Z kolei w połowie 2023 roku zgodził się zapłacić 6,9 mln dolarów w ramach ugody z prokuratorem generalnym Nowego Jorku, Letitią James, która zarzuciła mu, że wprowadził w błąd konsumentów reklamując jako nieszkodliwy dla środowiska środek chwastobójczy Roundup związany z przypadkami zachorowań na raka [22].

Działamy bez cenzury. Nie puszczamy reklam, nie pobieramy opłat za teksty. Potrzebujemy Twojego wsparcia. Dorzuć się do mediów obywatelskich.

Anty-etyczne implikacje działalności Monsanto

Na wstępie warto podkreślić na rozbieżność, jaka powstała pomiędzy deklaracjami firmy mającymi charakter dezinformacji a rzeczywistymi skutkami działalności rynkowej Monsanto. Otóż zgodnie z informacjami zawartymi na już nieistniejącej polskiej stronie internetowej tej firmy: „Monsanto jest firmą ukierunkowaną na rozwój rolnictwa oraz wspieranie rolników na całym świecie w dostarczaniu wysokiej jakości surowców do produkcji pasz, żywności, odzieży oraz biopaliw. (…) Monsanto Polska to producent najskuteczniejszych środków ochrony roślin oraz hodowca nasion rzepaku ozimego i dostawca nasion rzepakuozimego i kukurydzy wspierających rolnictwo gospodarstw wielkoobszarowych oraz rodzinnych [23].

Zostały zatem przekroczone granice „elementarnej przyzwoitości”. Monsanto nie tylko zatajało przez 40 lat produkowania Roundupu, że jest to środek szkodliwy, ale zarazem prowadziło akcje dezinformacyjne wskazujące na dobroczynny wpływ firmy na „rolników na całym świecie” produkującej „najskuteczniejsze środki ochrony roślin”. A przecież rolnicy odmawiający współpracy lub podejmujący współpracę z Monsanto w różnych miejscach na świecie borykali się z kosztownymi procesami sądowymi, utratą majątku a nawet popełniali samobójstwa [24].

Pozwala to sądzić, że Monsanto nie liczyło się z dylematami moralnymi i „ludzkimi stratami”, ale było chłodno nastawione na szybki zysk.

To zaś kłóci się z podstawowymi prymatami kapitalizmu, który jak dowodził M. Weber wywodzi się z etyki protestanckiej. „Typowy „człowiek kapitalizmu”, ukształtowany właśnie przez „ducha” wywodzącego się z etyki protestanckiej, wykazuje wobec czasu nie pychę, a pokorę. Słynna dewiza „czas to pieniądz” dla „genetycznego kapitalisty” oznacza, że na bogactwo pracuje się długo, w pocie czoła, inwestując w jego zdobycie wielki wysiłek i rezygnując z innego, przyjemniejszego sposobu spędzania życia. „Kapitalista naturalizowany”, rodem z komunizmu, rozumie to powiedzenie w praktyce całkiem inaczej: że umykający czas upoważnia go do pośpiechu i łapczywości na pieniądze, do zdobywania ich szybko […] za wszelką cenę [25].”

Monsanto zatem wynosząc szybkie zyski firmy ponad etyczny wymiar swojej służby na rzecz społeczeństwa stało się korporacją o komunistycznym rodowodzie. Nie dziwi, więc że Bayer po przejęciu tej firmy zdecydował się na rezygnację z jej dotychczasowej nazwy. Strat wizerunkowych doznało nie tylko Monsanto, ale i sam Bayer, skoro pozarządowa organizacja „Friends of the Earth” (Przyjaciele Ziemi) nazwała połączenie obu gigantów „diabelskim weselem” [26].

Przy czym, o ile Bayer na swojej stronie internetowej częściowo przyznał się do ciemnych kart ze swojej historii, szczególnie tej z czasów II wojny światowej, o tyle Monsanto przemilczało wątki wskazujące na toksyczność środków chwastobójczych i kreowało przekaz jednoznacznie pozytywny.

A jednak w sieci można znaleźć rozmaite negatywne określenia odnoszące się bezpośrednio do Monsanto typu: „żywność masowego rażenia”, „sekta biznesowo-lucyferyczna” [27].

Jak słusznie podkreśliła E. Wąsikiewicz-Firlej:

„Opór społeczny wobec działalności Monsanto jest widoczny nie tylko w mediach, lecz przybiera formę aktywnego protestu obywatelskiego. Organizacje ekologiczne nawołują do bojkotu firmy i organizują liczne akcje protestacyjne. Przykładowo, (…) 16 października 2016 – w światowy dzień żywności, podczas którego tysiące ludzi na całym świecie wzięło udział w marszu protestacyjnym przeciw Monsanto (march-against-monsanto.com) pod hasłem „Czas odzyskać naszą planetę” [28].

Oczywiście, działalność Monsanto w kontekście etyczności można analizować przez pryzmat systemów etycznych wypracowanych przez znanych filozofów i etyków takich jak: Tadeusz Kotarbiński, Jan Paweł II czy badaczy skupionych wokół EBEN (Europejskiej Sieci Etyki Biznesu), której założycielem był Holender Henk J. L. van Luijk, pierwszy w Europie profesor etyki biznesu.

Tadeusz Kotarbiński etykę, ogólnie rzecz ujmując, postrzegał jako mądrość życiową. Taka etyka koncentruje się według Kotarbińskiego na próbie odpowiedzi na trzy pytania dotyczące sztuki życia:

  1. Jak żyć, aby zapewnić sobie samemu oraz przynajmniej niektórym innym chociażby względną szczęśliwość, a przynajmniej – na tyle, na ile to od nas zależy – uniknąć zagrażających nam nieszczęść? Odpowiedzią na to pytanie zajmuje się felicytologia albo nauka o życiu szczęśliwym.
  2. Jak postępować wobec innych, aby zyskać słuszny szacunek od tych ludzi, którzy są szacunku godni, a przynajmniej nie spowodować, by zaczęli oni nami słusznie pogardzać? Odpowiedzią na to pytanie zajmuje się zaś etyka właściwa albo nauka o tym „ jak powinno się żyć, aby zasłużyć na miano porządnego człowieka?”.
  3. Jak działać, aby ta działalność była sprawna, a przynajmniej wolna od określania jej jako niedołężnej? Poszukiwanie odpowiedzi na to pytanie należy do prakseologii albo nauki o praktyczności działań człowieka [29].

Taką etykę dotyczącą życia jednostkowego można również z powodzeniem odnieść do życia korporacji i innych form organizacji [30]. W kontekście działalności rynkowej Monssanto po pierwsze nie można uznać, że koncern ten zapewnił „względną szczęśliwość” swoim interesariuszom, a szczególnie klientom i współpracującym rolnikom. Nie próbował nawet uniknąć nieszczęść, jakie spotykały wspomnianych interesariuszy. Po drugie z pewnością nie można powiedzieć, że ta globalna korporacja cieszy się uznaniem i szacunkiem w skali świata. Ba, wiele tysięcy osób w różnych miejscach globu pogardza Monsanto. I po trzecie nie można uznać, że działalność Monsanto była sprawna, choć trwała przez ponad sto lat, to jednak okazała się nieudolna, łamiąc prawo i wszelkie kodeksy etyczne do tego stopnia, że mimo iż od 2018 roku oficjalnie istnieje pod innym szyldem, to nadal toczą się przeciwko niej sprawy sądowe zakładane przez dziesiątki tysięcy osób na całym świecie.

Jan Paweł II w swoich rozważaniach etycznych zajmował się m.in. etyką życia gospodarczego rozumianą jako część etyki szczegółowej, „określającą moralną powinność osoby działającej w celu zaspokojenia potrzeb materialnych i duchowych przy użyciu dóbr i usług gospodarczych” [31]. Przy czym spojrzenie papieża Polaka na życie gospodarcze wyrasta z  nauk Kościoła katolickiego. I tak już w Starym Testamencie natrafiamy na nakaz skierowany do rodzaju ludzkiego, by „czynił swoją ziemię poddaną”. Zarazem na innych stronach Starego Testamentu można znaleźć szereg odniesień do budowania stosunków międzyludzkich w oparciu o sprawiedliwość społeczną i zasadę cuique suum – tj. każdemu, co mu się należy. Do tego zarówno w Starym jak i Nowym Testamencie pojawia się nakaz miłości do bliźniego.

Z kolei Jan Paweł II swoje rozważania etyczne zawarł w encyklice „Centesimus annus” poświęconej zasadom życia społecznego i różnym obszarom działalności gospodarczej np. kapitalizmowi. I wskazał w niej „właściwy kierunek rozwiązań”. Papież jednocześnie uznał „autonomię ekonomii i racjonalności ekonomicznej” oraz postulował objęcie „refleksją etyczną działalności gospodarczej”. Każdy zatem człowiek, w ujęciu nauk papieża, posiada niezbywalną godność poprzez swoją łączność z Bogiem. Człowiek został bowiem stworzony na obraz Boga i stąd też winien służyć twórczo na rzecz innych ludzi, także w obszarze działalności ekonomicznej. Człowiek jest więc podmiotem, a nie przedmiotem życia gospodarczego. Dlatego należy uznać prymat osoby nad rzeczą, prymat ducha nad materią i prymat etyki nad techniką [32].

Niewątpliwie działalność Monsanto nie spełnia wytycznych etycznych postulowanych przez papieża Polaka. Korporacja niestety nie traktowała większości swoich interesariuszy jako podmiotów, na rzecz których w sposób twórczy działała. Ba, złamała fundamentalne przykazania chrześcijańskie takie jak np. nie zabijaj. Z pewnością też nie okazała miłości wobec większości swoich interesariuszy, choć zarazem zadbała o zyski swoich akcjonariuszy, zarządu i rady nadzorczej itp.

Henk J. L. van Luijk postulował opracowanie w poszczególnych przedsiębiorstwach audytu etycznego, czyli metody analizy etycznej firm. Audyt etyczny (ethical audit) ma pełnić rolę narzędzia wspierającego zarządzanie organizacjami. Jego celem jest zatem wspomaganie kreacji klimatu etycznego firmy po analizie następujących kwestii:

  • wartości, jakie nadają ukierunkowanie myśleniu pracowników wszystkich szczebli o działalności firmy i o działaniach ludzi w organizacji;
  • postepowania zgodnie z tymi wartościami zarówno przez kierownictwo, jak i zatrudniony w firmie personel;
  • uzyskiwania pożądanego efektu w środowisku społecznym i naturalnym, w których funkcjonuje organizacja [33].

Co ciekawe, firma Monsanto również realizowała audyty etyczne. W 2011 rok Dział Kontroli Wewnętrznej Monsanto zobowiązał się dla przykładu przestrzegać przepisów amerykańskiej ustawy o praktykach korupcyjnych za granicą (ustawa FCPA) i innych przepisów antykorupcyjnych wraz z konwencjami Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) i Organizacji Państw Amerykańskich (OAS) [34]. Tymczasem w 2016 roku odbył się w Hadze międzynarodowy trybunał, który apelował do Międzynarodowego Trybunału Karnego „o podjęcie działań przeciwko molochowi biotechnologicznemu”. Międzynarodowy trybunał ludowy (lub inaczej moralny) został zorganizowany przez koalicję organizacji zajmujących się ochroną praw człowieka i ochroną środowiska. Jeden z organizatorów tego trybunału Andre Leu, prezes Międzynarodowej Fundacji na rzecz Rolnictwa Ekologicznego (IFOAM-Organics International) oświadczył, że:

„Monsanto ignoruje zniszczenia dla ludzi i środowiska powodowane przez jego produkty, i prowadzi swoją destrukcyjną działalność, posługując się strategią systematycznego ukrywania: poprzez lobbowanie instytucji regulacyjnych i rządów, uciekając się do kłamstwa i korupcji, finansując sfałszowane badania naukowe, poddając presji niezależnych naukowców, i manipulując prasą i innymi mediami [35]”.  

Z kolei w 2017 roku media wskazywały na „chwastobójczą korupcję” Monsanto. Według ustaleń dziennikarzy Jess Rowland, jeden z dyrektorów amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska (EPA), zajmujący się bezpośrednio produktami Monsanto:

„(…) nie tylko odrzucał wszelkie wątpliwości swoich współpracowników i rozstrzygał je na korzyść Monsanto, ale co gorsza, spiskował także z koncernem, by ochronić go przed kontrolą produktu ze strony innej agencji rządowej (ATSDR) [36].

Można również rozstrzygać etyczność działalności Monsanto poprzez pryzmat zasięgu jej szkodliwości.

Nie ulega wątpliwości, że przez przeszło sto lat firma przyniosła szkody w wielu miejscach świata i wielu milionom ludzi niszcząc ich zdrowie i życie. Stała się globalnym trucicielem, którego działalność odcisnęła swoje „diabelskie piętno” na całym światowym rolnictwie poprzez monopolizację upraw GMO.

A zatem Monsanto łamało normy etyczne i prawne nie tyle w wymiarze jednostkowym, lokalnym, ale zbiorowym, globalnym. Zarazem zdaje się, że oprócz strat wizerunkowych, ekonomicznych nie poniosło jako „byt prawny” adekwatnej odpowiedzialności za poczynione zniszczenia środowiska  społecznego i naturalnego.

Źródła:

[1] Największa fuzja w historii chemii i rolnictwa. Bayer jednak przejmie Monsanto (dostęp: 10.12.2023).

[2] Vietnam seeks funds for Agent Orange victims, Reuters (dostęp: 10.12.2023).

[3] Katarzyna Lisowska, Świat według Monsanto (dostęp: 10.12.2023).

[4] Por. A. Rogalska-Marasińska, Edukacja międzykulturowa na rzecz zrównoważonego rozwoju, Łódź 2017, s. 73–77. A. Paradysz, Nowy (nie)porządek świata. Polska w epoce deglobalizacji, Warszawa 2023, s. 123-126.

[5] Największa fuzja… op. cit.

[6] M. Przegętka, Komory gazowe w obozach Trzeciej Rzeszy, [w:] Śmierć od gazu,  Bezpłatny dodatek do DZIENNIKA POLSKIEGO 10/09/2021, s. 3. Por. Corporate history (dostęp: 10.12.2023).

[7] Wstydliwe dziedzictwo. Oto globalne koncerny, które współpracowały z nazistami (dostęp: 10.12.2023).

[8] Wikipedia (dostęp: 10.12.2023).

[9] Caitlin Dewey, Why ‘Monsanto’ is no more (dostęp: 10.12.2023).

[10] Juliette Leroux, Zagrożone bezpieczeństwo żywnościowe: co fuzja bayer-monsanto oznacza dla Europy? (dostęp: 17.12.2023).

[11] P. Bartkowiak, D. Dudek, E. Wszendybył-Skulska, Koncepcja społecznej odpowiedzialności i koncepcja zrównoważonego rozwoju w procesie funkcjonowania organizacji, Kraków 2016, s. 116.

[12] Board of Management (dostęp: 10.12.2023)

[13] Bayer Annual Report 2022 (dostęp: 10.12.2023)

[14] Francja ukarała grzywną Monsanto za nielegalne działania (dostęp: 10.12.2023).

[15] Why is the Gates foundation investing in GM giant Monsanto? (dostęp: 10.12.2023).

[16] Bayer i Microsoft zawiązują partnerstwo strategiczne (dostęp: 10.12.2023).

[17] The family that took on Monsanto: 'They should’ve been with us in the chemo ward’ (dostęp: 16.12.2023).

[18] Glifosat nie taki straszny? W pestycydach bardziej trują pozostałości ropy (dostęp: 16.12.2023).

[19] Roundup – korporacyjne mydlenie oczu trwa! (dostęp: 16.12.2023).

[20] Akcje Bayera poleciały w dół. Sąd każe zapłacić wysokie odszkodowanie (dostęp: 16.12.2023).

[21] Glifosat nie taki straszny? W pestycydach bardziej trują pozostałości ropy… op. cit.

[22] Bayer znów płaci za preparat Monsanto tylko dużo mniej (dostęp: 16.12.2023).

[23] Za: E. Wąsikiewicz-Firlej, Tożsamość a wizerunek i reputacja przedsiębiorstwa na przykładzie koncernu Monsanto, {w:] Scripta Neophilologica Posnaniensia. Tom XVII, 2017, s. 578.

[24] Np. Katarzyna Lisowska, Świat według Monsanto… op. cit.

[25] Za: Ł. Zaorski-Sikora, Etyka biznesu; w poszukiwaniu granic przyzwoitości elementarnej, [w:] Civitas Hominibus: rocznik filozoficzno-społeczny 3, 2008, s. 121-122.

[26] Bayer sfinalizował kupno Monsanto. Fuzja może być fatalna dla rolników (dostęp: 16.12.2023).

[27] E. Wąsikiewicz-Firlej, Tożsamość …op. cit., s. 579.

[28] Tamże, s. 582.

[29] Por. A. Sztylka, Etyka – pedagogika – prakseologia: refleksja z myśli Tadeusza Kotarbińskiego [w:] S. Sztobryn, K. Dworakowska, Wielogłos w myśli o wychowaniu. 100 lat polskiej pedagogiki filozoficznej. Pedagogika Filozoficzna, Tom VIII, Warszawa 2020, s. 140. W. Gasparski, Wykłady z etyki biznesu. Nowa edycja uzupełniona, Warszawa 2007, s. 198.

[30] Zob. W. Gasparski, Wykłady z etyki biznesu. Nowa edycja uzupełniona, Warszawa 2007, s. 202 i n.

[31] P. Przesmycki, Etyka życia gospodarczego w nauczaniu Jana Pawła II, [w:] Annales. Etyka w życiu gospodarczym 10/1, 2007, s. 23.

[32] Tamże, s. 22-27.

[33] W. Gasparski, Wykłady z etyki biznesu. Nowa edycja uzupełniona, Warszawa 2007, s. 155-156.

[34] Przestrzeganie przepisów amerykańskiej ustawy o praktykach korupcyjnych za granicą (ustawa FCPA) i innych przepisów antykorupcyjnych (dostęp: 17.12.2023).

[35] Monsanto przed Trybunałem Ludowym za zbrodnie przeciwko planecie i ludzkości (dostęp: 17.12.2023).

[36] Zdaniem Szczęśniaka: Chwastobójcza korupcja (dostęp: 17.12.2023).

Sprawdź inne artykuły z tego wydania tygodnika:

Nr 214 / (6) 2024

Przejdź do archiwum tekstów na temat:

# Ekologia # Zdrowie Chcę wiedzieć

Przejdź na podstronę inicjatywy:

Co robimy / Chcę wiedzieć

Być może zainteresują Cię również:

Chcę wiedzieć
# Zdrowie

Analiza / Co boli system kontroli?

Jakie są główne bolączki państwowego nadzoru nad żywnością? Czego potrzeba, by państwo wreszcie zaczęło gwarantować, że do naszych żołądków trafiają wyłącznie produkty wolne od toksycznych związków…